Eurolot chce latać z Koszalina
Reklama
Władze Koszalina wraz z Eurolotem planują w 2015 roku uruchomienia krajowych połączeń lotniczych z Zegrza Pomorskiego (OSZ). Za uruchomienie połączenia z Koszalina do Warszawy lokalny samorząd planuje przewoźnikowi, który będzie operował na tej trasie 2,3 mln zł rocznie.
Piotr Jedliński, prezydent Koszalina i Mariusz Dąbrowski, prezes Eurolotu podpisali w środę (5.06) list intencyjny w sprawie reaktywacji lotniska w Zegrzu Pomorskim k. Koszalina oraz uruchomienia połączeń krajowych.
- Chcemy reaktywować lotnisko przy udziale środków europejskich pochodzących z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007-2013. Ma po nie sięgnąć spółka celowa Port Lotniczy Koszalin. Cieszę się, że Eurolot wyraził wstępne zainteresowanie uruchomieniem regularnych połączeń na trasach krajowych - mówi prezydent Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.
Koszaliński samorząd przewiduje uruchomienie lotniska w 2015 roku. Koszt inwestycji szacowany jest na 76 mln zł.
Koszaliński samorząd przewiduje uruchomienie lotniska w 2015 roku. Koszt inwestycji szacowany jest na 76 mln zł.
Pod koniec maja miasto złożyło wniosek o unijną dotację w wysokości 35,9 mln zł.
- Dokument będzie oceniany przez ekspertów do spraw transportu inicjatywy doradczej Unii Europejskiej JASPERS - wyjaśnia Jedliński.
Firma doradcza Ove Arup & Partners International Ltd. opracowała studium wykonalności inwestycji dla koszalińskiego lotniska. Zakłada on, że w pierwszym roku działalności na trasie Zegrze Pomorskie - Warszawa odbywać się będą dwa loty dziennie. Połączenia mają być obsługiwane w formule obowiązku użyteczności publicznej (PSO - Public Service Obligation). Oznacza to dopłaty samorządu do wykonywanych lotów - przyjęto, że w 2015 r. dopłata ta miałaby wynieść 2,3 mln zł.
- Dzięki współpracy z Eurolot, po uruchomieniu lotniska będziemy mieli operatora, który zapewni nam samoloty na loty krajowe - mówi cytowany przez portal eKoszalin.pl Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta miasta Koszalina.
– Im więcej przewoźników, tym lepiej dla lotniska. Zainteresowanie przewoźnika przekłada się na chętnych do lotu. Jeśli będzie konkurencja to ceny będą niższe – mówi Urszula Miller-Grzybowska z Urzędu Miejskiego w Koszalinie
W pierwszym roku działalności lotnisko miałoby obsłużyć 42 tys. pasażerów. Studium zakłada także, że w 2017 roku siatka połączeń z Koszalina powinna być rozszerzona o codzienne loty do Krakowa oraz trzy loty tygodniowo do Wrocławia, Poznania i Lublina.