Opóźniony start Maastricht Airlines
Reklama
Wczoraj (19.03) linia Maastricht Airlines poinformowała, że przekłada start operacyjny, o którym informowaliśmy w artykule "Maastricht Airlines: Nowa linia w Europie", z 25 marca na 1 maja tego roku.
Oficjalnie przewoźnik twierdzi, że nie są jeszcze gotowe maszyny, którymi będzie latać. Jednak wielu komentatorów lotniczych sądzi, że linia po raz kolejny ma problemy finansowe.
Maastricht Airlines to nowa holenderska linia lotnicza, która będzie obsługiwać połączenia europejskie z lotniska w Maastricht. Biznesplan zakłada stopniowy i jednolity rozwój linii, dlatego władze regionu zaufały zarządowi i wspomogły inicjatywę nowego przewoźnika dotacją w wysokości 235 tys. euro.
Przewoźnik zapowiada, że z czasem nawiążę współpracę z większymi liniami, by umożliwić przesiadki w portach docelowych. Najprawdopodobniej będzie to jednak porozumienie interline, a nie pełny code-share.
Piotr Bożyk
Fot. Maastricht Airlines
Oficjalnie przewoźnik twierdzi, że nie są jeszcze gotowe maszyny, którymi będzie latać. Jednak wielu komentatorów lotniczych sądzi, że linia po raz kolejny ma problemy finansowe.
Maastricht Airlines to nowa holenderska linia lotnicza, która będzie obsługiwać połączenia europejskie z lotniska w Maastricht. Biznesplan zakłada stopniowy i jednolity rozwój linii, dlatego władze regionu zaufały zarządowi i wspomogły inicjatywę nowego przewoźnika dotacją w wysokości 235 tys. euro.
Przewoźnik zapowiada, że z czasem nawiążę współpracę z większymi liniami, by umożliwić przesiadki w portach docelowych. Najprawdopodobniej będzie to jednak porozumienie interline, a nie pełny code-share.
Piotr Bożyk
Fot. Maastricht Airlines