Bruksela chce odroczyć ETS
Reklama
Europosłowie w Komisji Transportu i Turystyki przegłosowali dziś (19.02) opinię, w której zalecają odroczenie stosowania unijnego Schematu Handlu Emisjami (ETS) wobec przewoźników spoza Europy. Podkreślają jednak, że to tylko warunkowe zawieszenie w oczekiwaniu na decyzję Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).
Dominik Sipiński
ETS to kontrowersyjny system zmuszający linie lotnicze do wykupu zezwoleń na emisję gazów cieplarnianych. Sprzeciw przewoźników spoza Unii budzi to, że w obecnym kształcie prawo zakłada, że zezwolenia muszą obejmować całą długość lotu, a nie tylko fragment, który przebiega w przestrzeni powietrznej UE. To znaczna różnica, bo w przypadku np. połączeń z Australii czy Ameryki Płd. odcinek europejski stanowi niewielki procent całej trasy.
Przeciwko ETS-owi protestują przewoźnicy z całego świata: od Stanów Zjednoczonych, przez Brazylię i Rosję, po Chiny i Australię.
W ubiegłym roku Komisja Europejska ugięła się i zaproponowała decyzję, by odroczyć stosowanie ETS-u wobec pozaunijnych przewoźników. Wszystko wskazuje na to, że projekt bez większych zmian przebrnie przez komisje i sesję plenarną Parlamentu Europejskiego oraz Radę Ministrów UE ds. Transportu i już w kwietniu może wejść w życie.
Komisja Europejska argumentuje, że ponieważ ICAO zmierza w kierunku wypracowania globalnych standardów dotyczących emisji dwutlenku węgla, wprowadzenie ETS-u mogłoby osiągnąć przeciwny do zamierzonego skutek.
- Niniejszy wniosek dotyczący decyzji ma na celu wzmocnienie tej pozytywnej tendencji oraz zwiększenie szans na osiągnięcie pozytywnych wyników podczas Zgromadzenia ICAO w 2013 r. - czytamy w uzasadnieniu propozycji Komisji.
Do czasu uchwalenia decyzji Komisja nie będzie egzekwować posiadania zezwoleń od przewoźników z krajów, które sprzeciwiają się ETS-owi. Przepisy nadal będą obowiązywać dla lotów wewnątrz UE. Jeśli decyzja zostanie uchwalona w niezmienionej treści, ETS dla przewoźników spoza Unii zostanie odroczony co najmniej do początku 2014 r.
Europarlamentarzyści z Komisji Transportu i Turystyki w swojej opinii podkreślili, że ETS ma szczytny cel i może zostać zawieszony jedynie czasowo. Oczekują konkretnych rozwiązań wypracowanych na Zgromadzeniu ICAO. Dodają, że Unia powinna kontynuować walkę ze zmianą klimatu i wywierać presję na partnerów.
Dominik Sipiński