Lot testowy Boeinga 787 Dreamliner
Piotr Bożyk
Reklama
Dziś (10.02) w nocy polskiego czasu Boeing 787 Dreamliner wykonał lot testowy zgodnie z postanowieniem amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), która w piątek (8.02) wydała zezwolenie na wykonanie serii lotów testowych B787. Kłopoty z akumulatorami spowodowały, że ponad trzy tygodnie temu uziemiono wszystkie Dreamlinery, w tym również te należące do PLL LOT.
Maszyna o rejestracji N787FT napędzana silnikami GEnx-1B wykonała rejs z lotniska Grant County Airport (KMWH/MWH) do Boeing Field King County International Airport (KBFI/BFI), który trwał ponad dwie godziny.
Piloci testowi B787 zostali poinformowani przez FAA o zobowiązaniu do przeprowadzenia przed, oraz w trakcie lotu kontroli i monitorowania stanu baterii. Podczas takich lotów załoga, która otrzyma negatywny komunikat o stanie baterii, musi natychmiast lądować w trybie awaryjnym.
Inspektorzy amerykańskiej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) szukający przyczyn dwóch pożarów akumulatorów, które wybuchły na pokładach Dreamlinerów należących do japońskich linii ANA oraz Japan Airlines poinformowali, że będzie należało przejrzeć cały proces certyfikacji układu baterii, który miał miejsce w 2006 roku.
Z uwagi na problemy z akumulatorami Boeingów 787 Dreamliner wstrzymane zostały także wszystkie dostawy samolotów. LOT, który do marca miał otrzymać pięć maszyn tego typu, już zmodyfikował harmonogram zastępowania starszych Boeingów 767-300ER. Przewoźnik "aktualizuje scenariusze" i nie wyklucza, że na sezon letni konieczny będzie leasing innych samolotów. LOT potwierdził już, że do kwietnia będzie wykonywał loty długodystansowe Boeingami 767.
Piotr Bożyk
Fot. Tony Rodgers
Maszyna o rejestracji N787FT napędzana silnikami GEnx-1B wykonała rejs z lotniska Grant County Airport (KMWH/MWH) do Boeing Field King County International Airport (KBFI/BFI), który trwał ponad dwie godziny.
Piloci testowi B787 zostali poinformowani przez FAA o zobowiązaniu do przeprowadzenia przed, oraz w trakcie lotu kontroli i monitorowania stanu baterii. Podczas takich lotów załoga, która otrzyma negatywny komunikat o stanie baterii, musi natychmiast lądować w trybie awaryjnym.
Inspektorzy amerykańskiej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) szukający przyczyn dwóch pożarów akumulatorów, które wybuchły na pokładach Dreamlinerów należących do japońskich linii ANA oraz Japan Airlines poinformowali, że będzie należało przejrzeć cały proces certyfikacji układu baterii, który miał miejsce w 2006 roku.
Z uwagi na problemy z akumulatorami Boeingów 787 Dreamliner wstrzymane zostały także wszystkie dostawy samolotów. LOT, który do marca miał otrzymać pięć maszyn tego typu, już zmodyfikował harmonogram zastępowania starszych Boeingów 767-300ER. Przewoźnik "aktualizuje scenariusze" i nie wyklucza, że na sezon letni konieczny będzie leasing innych samolotów. LOT potwierdził już, że do kwietnia będzie wykonywał loty długodystansowe Boeingami 767.
Piotr Bożyk
Fot. Tony Rodgers
gość
ktgracz
jjemiolo
spotter10