airberlin zwiększa cięcia kosztów
Reklama
W styczniu zarząd linii airberlin uruchomił kolejny kompleksowy program restrukturyzacyjny "Turbine 2013". Jednak w ostatnich dniach przewoźnik zapowiedział jeszcze większe cięcia kosztów z 400 mln do 450 mln euro.
Według programu przewoźnik będzie koncentrował się na rozbudowie pięciu obecnych hubów w Berlinie, Dusseldorfie, Palma de Mallorca, Monachium oraz w Wiedniu. Nie obejdzie się jednak bez zwolnień. Pracę w airberlin straci nie jak przypuszczano 900 osób, a około 980 pracowników czyli 13% obecnego zatrudnienia.
Flotę przewoźnika opuści 16 samolotów, a nie jak wcześniej zapowiadano tylko 10. Do sezonu letniego 2013 roku zmniejszy się ona do 142 samolotów z obecnych 158 maszyn. Ponadto najstarsze maszyny A320 i B737 zostaną wymienione na zupełnie nowe. Jest to efekt nowych umów zawartych z firmami leasingowymi.
- Nie ma na tę chwilę żadnych podstaw, aby zmieniać obecny model biznesowy i strukturowy firmy - powiedział Wolfgang Prock-Schauer, nowy prezes airberlin. - W świetle aktualnej możliwości rozwoju gospodarczego, program naprawczy w 2013 roku jest trudny do wykonania, ale nie niemożliwy - dodał.
Warto dodać, że w ubiegłym roku linie airberlin pozwały spółkę zarządzającą nowym berlińskim lotniskiem Flughafen Berlin Brandenburg. Powodem jest gigantyczne opóźnienie w oddaniu do użytku nowego portu lotniczego, który ma być nowoczesnym hubem dla airberlin.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk
Według programu przewoźnik będzie koncentrował się na rozbudowie pięciu obecnych hubów w Berlinie, Dusseldorfie, Palma de Mallorca, Monachium oraz w Wiedniu. Nie obejdzie się jednak bez zwolnień. Pracę w airberlin straci nie jak przypuszczano 900 osób, a około 980 pracowników czyli 13% obecnego zatrudnienia.
Flotę przewoźnika opuści 16 samolotów, a nie jak wcześniej zapowiadano tylko 10. Do sezonu letniego 2013 roku zmniejszy się ona do 142 samolotów z obecnych 158 maszyn. Ponadto najstarsze maszyny A320 i B737 zostaną wymienione na zupełnie nowe. Jest to efekt nowych umów zawartych z firmami leasingowymi.
- Nie ma na tę chwilę żadnych podstaw, aby zmieniać obecny model biznesowy i strukturowy firmy - powiedział Wolfgang Prock-Schauer, nowy prezes airberlin. - W świetle aktualnej możliwości rozwoju gospodarczego, program naprawczy w 2013 roku jest trudny do wykonania, ale nie niemożliwy - dodał.
Warto dodać, że w ubiegłym roku linie airberlin pozwały spółkę zarządzającą nowym berlińskim lotniskiem Flughafen Berlin Brandenburg. Powodem jest gigantyczne opóźnienie w oddaniu do użytku nowego portu lotniczego, który ma być nowoczesnym hubem dla airberlin.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk