Estonian rezygnuje z Saabów i Embraerów
Reklama
Wczoraj (10.01) linie Estonian Air oficjalnie potwierdziły, że
zmniejszają ilość rejsów oraz flotę. W sezonie letnim 2013 przewoźnik
będzie latać tylko na pięciu Bombardierach CRJ900. Planowane przejście
na flotę składającą się tylko z Emraerów nie dojdzie do skutku w ramach
przygotowanej restrukturyzacji przewoźnika. Do końca marca z floty zostaną
wycofane wszystkie maszyny Embraer E-170, a także Saaby 340A.
Rok temu estoński przewoźnik podjął decyzję o reorganizacji swojej floty i całkowitym przejściu na rodzinę samolotów E-Jet. Przewoźnik dokonał wtedy przeglądu parku maszynowego i zdecydował się na strategie jednolitej floty, która miała zastąpić maszyny CRJ oraz Boeingi 737.
Docelowo flota przewoźnika miała się składać z 12 samolotów: czterech E-170, trzech E-175 oraz pięciu E-190. Oprócz zamówionych maszyn linia planowała wyleasingować także osiem samolotów: cztery E-170 od linii Finnair, natomiast kolejne cztery E-190 od firmy leasingowej.
O problemach finansowych estońskiego przewoźnika pisaliśmy w artykule "Estonian Air w finansowych tarapatach".
Piotr Bożyk
Fot. Embraer Media
Rok temu estoński przewoźnik podjął decyzję o reorganizacji swojej floty i całkowitym przejściu na rodzinę samolotów E-Jet. Przewoźnik dokonał wtedy przeglądu parku maszynowego i zdecydował się na strategie jednolitej floty, która miała zastąpić maszyny CRJ oraz Boeingi 737.
Docelowo flota przewoźnika miała się składać z 12 samolotów: czterech E-170, trzech E-175 oraz pięciu E-190. Oprócz zamówionych maszyn linia planowała wyleasingować także osiem samolotów: cztery E-170 od linii Finnair, natomiast kolejne cztery E-190 od firmy leasingowej.
O problemach finansowych estońskiego przewoźnika pisaliśmy w artykule "Estonian Air w finansowych tarapatach".
Piotr Bożyk
Fot. Embraer Media