PAŻP czeka na płatność od Aerosvitu
Reklama
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zapowiada, że wznowi świadczenie usług dla ukraińskiej linii Aerosvit, gdy tylko ta osiągnie porozumienie dotyczące spłaty zaległych opłat z Eurocontrol. Dopiero wtedy samolot przewoźnika będzie mógł odlecieć z warszawskiego lotniska Chopina.
W poniedziałek (7.01) PAŻP nie wydał zgody na start Boeinga 737 należącego do ukraińskiego przewoźnika. Powodem były zaległości Aerosvitu wobec polskiej agencji, jak również wobec Eurocontrol.
- Do czasu uregulowania przez przewoźnika należności za nawigację terminalową (TNC) oraz nawigację trasową (ER) przewoźnik nie może korzystać z naszych usług, co uniemożliwia samolotom Aerosvitu korzystanie z polskiej przestrzeni powietrznej, ale nie uniemożliwia dostępu do swojego majątku - informuje Grzegorz Hlebowicz, rzecznik PAŻP, w przesłanym do redakcji Pasazer.com komunikacie prasowym.
PAŻP podkreśla, że podobna sytuacja miała miejsce kilka miesięcy temu. Po odmówieniu świadczenia usług przez PAŻP Aerosvit uregulował wtedy swoje zaległości.
9 stycznia przewoźnik uregulował przeterminowane i wymagalne płatności za nawigację terminalową. Równocześnie PAŻP postawił w stan wymagalności inne już zafakturowane płatności.
Trwają rozmowy Aerosvitu z Centralnym Biurem Opłat Trasowych (CRCO) Eurocontrol. Dopiero po ich pozytywnym zakończeniu i ustaleniu harmonogramu spłaty zaległości wobec europejskiej agencji PAŻP ponownie zacznie świadczyć usługi dla linii, co pozwoli na odlot jej samolotu z Warszawy.
3 stycznia Aerosvit złożył wniosek o upadłość. Zostanie on rozpatrzony przez odpowiedni sąd na Ukrainie 23 stycznia. Od dziś (11.01) przewoźnik zawiesił połączenia pomiędzy Warszawą a Kijowem. Zostaną one przywrócone 31 marca, ale będą obsługiwane przez Ukraine International Airlines.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński