5 pytań (o Radom) do... Mariusza Szpikowskiego
Paweł Cybulak
W sezonie zimowym 2020/21 prezes PPL planuje uruchomienie portu lotniczego w Radomiu., który w początkowej fazie będzie w stanie obsłużyć 3 miliony pasażerów, czyli tyle ile obecnie Modlin.
Reklama
Pasazer.com: Kiedy spodziewa się Pan rozpoczęcia prac budowlanych na lotnisku w Radomiu i czy dotrzymanie terminu uruchomienia lotniska, który jest planowany na koniec wiosny 2020 r. jest nadal wykonalne?
Mariusz Szpikowski: Przygotowania do rozpoczęcia inwestycji były planowane i prowadzone jeszcze w roku 2018. Prace będą prowadzone od sezonu budowlanego 2019. W pierwszej kolejności planowana jest rozbudowa drogi startowej, polegająca na jej wydłużeniu do 2500 m, a także budowa płyty postojowej i drogi kołowania. Powstanie także zupełnie nowy terminal pasażerski. Pamiętajmy przy tym, że aby można było uruchomić port lotniczy, musi być spełnionych wiele czynników. To nie tylko kwestia inwestycji, ale także wyposażenia, procedur i instrukcji, zapewnienia służb i przygotowania organizacyjnego. Nad programem rozbudowy pracują nasi najlepsi specjaliści. Planowany termin uruchomienia portu to sezon zima 2020. Otwarcie portu na sezon lato 2020 zakładano przyjmując scenariusz szybszego przejęcia portu.
Pasazer.com: Czy lotnisko na Sadkowie posiada plan rozwoju na najbliższe lata i jeśli tak, to jakie są prognozowane liczby obsłużonych pasażerów w pierwszych trzech latach operacji?
Mariusz Szpikowski: Oczywiście, że mamy przygotowany taki plan. Jego realizacja będzie ściśle powiązana z dynamiką ruchu lotniczego. Lotnisko ma swój naturalny rynek, swój obszar ciążenia, dodatkowo na jego atrakcyjność będzie miała wpływ kończąca się przepustowość Lotniska Chopina i możliwości coraz szybszego dojazdu do lotniska z Warszawy oraz innych miast wraz z rozwojem sieci dróg ekspresowych. Należy zauważyć, iż jedynie 80 km od lotniska znajdują się Kielce, a w odległości do 2 godziny drogi wiele innych średniej wielkości miast Mazowsza, czy województwa Świętokrzyskiego. Pod względem przepustowości zakładamy możliwość wykonywania do 6-8 operacji na godzinę. Planujemy, że pierwszym etapie, w ciągu 20 miesięcy, kosztem 425 milionów złotych, infrastruktura lotniska zostanie dostosowana do przyjęcia ok. 3 milionów pasażerów rocznie. Powstanie 11 miejsc postojowych dla samolotów, 9 gate’ów, 8 punktów kontroli bezpieczeństwa. Obsługa pasażerów będzie odbywać się w pełni na jednym poziomie, co będzie przekładać się na krótszy czas potrzebny na odprawę przed odlotem i łatwość, z jaką pasażer będzie się w terminalu orientował oraz korzystał z dostępnych usług.
Pasazer.com: Czy po rozbudowie port w Radomiu, będzie prowadził odrębną, publicznie dostępną, sprawozdawczość finansową, która umożliwi ocenę tej inwestycji, czy może wszystkie dane będą ukryte w raportach PPL?
Mariusz Szpikowski: Port Lotniczy Radom – Sadków, po jego nabyciu przez PPL w ramach zatwierdzonego przez sąd postępowania upadłościowego, został włączony do struktur PPL i obecnie funkcjonuje jako oddział Przedsiębiorstwa. Z uwagi na to, że sprawozdanie finansowe PPL obejmuje całość Przedsiębiorstwa, dane finansowe Portu Lotniczego Radom Sadków zostaną w nim zaprezentowane i opublikowane bez szczegółowego wyodrębnienia. Jednak, dla celów zarządczych, w tym również w celu oceny inwestycji przez organ nadzorujący PPL, dane finansowe dotyczące Portu Lotniczego Radom – Sadków będą ewidencjonowane przez PPL w sposób umożliwiający odrębne ustalenie wyniku finansowego tego oddziału.
Pasazer.com: Jakie było stanowisko radomskiego portu albo PPL w sprawie konsultacji przeprowadzonych przez Ministerstwo Infrastruktury w kwestii administracyjnego podziału ruchu lotniczego dla aglomeracji warszawskiej?
Mariusz Szpikowski: PPL, jako zarządzający Lotniskiem Chopina i lotniskiem w Radomiu, popiera ideę przedstawioną przez Ministerstwo Finansów. Z każdym kolejny sezonem letnim mierzymy się coraz większym brakiem przepustowości Lotniska Chopina. Wolnych slotów brakuje już nie tylko w godzinach szczytu, ale także w pozostałych godzinach dnia, co powoduje brak możliwości rozwoju oferty lotniczej. Jednocześnie istnieje potrzeba zapewnienia możliwości realizacji operacji przewoźnikom sieciowym zgodnie ze strategią PPL oraz konieczność obsługi coraz większej liczby pasażerów na Mazowszu - to argumenty przemawiające za wsparciem tej koncepcji, która powinna pozwolić optymalnie wykorzystać dostępną przepustowości lotnisk.
Pasazer.com: Jaki jest Pana pomysł na przyciągnięcie przewoźników czarterowych do Radomia, jeśli Komisja Europejska nie wyrazi zgody na wspomniany wyżej przymusowy podział?
Mariusz Szpikowski: Jedną z najważniejszych zachęt będzie odpowiednia infrastruktura tego lotniska spełniająca potrzeby przewoźników czarterowych i regularnych realizujących połączenia point-to-point, przy zachowaniu odpowiedniego komfortu obsługi pasażerów. Terminal powinien umożliwiać obsługę pasażerów na poziomie nie gorszym niż IATA Level of Service Optimum. Czas obsługi pasażera od wejścia do terminalu do wyjścia do samolotu będzie bardzo atrakcyjny. Łatwy i szybki będzie także dojazd do/z lotniska wz. z inwestycją w układ drogowy przy lotnisku, remont Al. Wojska Polskiego w Radomiu, a także modernizację drogi S7 na południe od Warszawy.
Mariusz Szpikowski: Przygotowania do rozpoczęcia inwestycji były planowane i prowadzone jeszcze w roku 2018. Prace będą prowadzone od sezonu budowlanego 2019. W pierwszej kolejności planowana jest rozbudowa drogi startowej, polegająca na jej wydłużeniu do 2500 m, a także budowa płyty postojowej i drogi kołowania. Powstanie także zupełnie nowy terminal pasażerski. Pamiętajmy przy tym, że aby można było uruchomić port lotniczy, musi być spełnionych wiele czynników. To nie tylko kwestia inwestycji, ale także wyposażenia, procedur i instrukcji, zapewnienia służb i przygotowania organizacyjnego. Nad programem rozbudowy pracują nasi najlepsi specjaliści. Planowany termin uruchomienia portu to sezon zima 2020. Otwarcie portu na sezon lato 2020 zakładano przyjmując scenariusz szybszego przejęcia portu.
Pasazer.com: Czy lotnisko na Sadkowie posiada plan rozwoju na najbliższe lata i jeśli tak, to jakie są prognozowane liczby obsłużonych pasażerów w pierwszych trzech latach operacji?
Mariusz Szpikowski: Oczywiście, że mamy przygotowany taki plan. Jego realizacja będzie ściśle powiązana z dynamiką ruchu lotniczego. Lotnisko ma swój naturalny rynek, swój obszar ciążenia, dodatkowo na jego atrakcyjność będzie miała wpływ kończąca się przepustowość Lotniska Chopina i możliwości coraz szybszego dojazdu do lotniska z Warszawy oraz innych miast wraz z rozwojem sieci dróg ekspresowych. Należy zauważyć, iż jedynie 80 km od lotniska znajdują się Kielce, a w odległości do 2 godziny drogi wiele innych średniej wielkości miast Mazowsza, czy województwa Świętokrzyskiego. Pod względem przepustowości zakładamy możliwość wykonywania do 6-8 operacji na godzinę. Planujemy, że pierwszym etapie, w ciągu 20 miesięcy, kosztem 425 milionów złotych, infrastruktura lotniska zostanie dostosowana do przyjęcia ok. 3 milionów pasażerów rocznie. Powstanie 11 miejsc postojowych dla samolotów, 9 gate’ów, 8 punktów kontroli bezpieczeństwa. Obsługa pasażerów będzie odbywać się w pełni na jednym poziomie, co będzie przekładać się na krótszy czas potrzebny na odprawę przed odlotem i łatwość, z jaką pasażer będzie się w terminalu orientował oraz korzystał z dostępnych usług.
Pasazer.com: Czy po rozbudowie port w Radomiu, będzie prowadził odrębną, publicznie dostępną, sprawozdawczość finansową, która umożliwi ocenę tej inwestycji, czy może wszystkie dane będą ukryte w raportach PPL?
Mariusz Szpikowski: Port Lotniczy Radom – Sadków, po jego nabyciu przez PPL w ramach zatwierdzonego przez sąd postępowania upadłościowego, został włączony do struktur PPL i obecnie funkcjonuje jako oddział Przedsiębiorstwa. Z uwagi na to, że sprawozdanie finansowe PPL obejmuje całość Przedsiębiorstwa, dane finansowe Portu Lotniczego Radom Sadków zostaną w nim zaprezentowane i opublikowane bez szczegółowego wyodrębnienia. Jednak, dla celów zarządczych, w tym również w celu oceny inwestycji przez organ nadzorujący PPL, dane finansowe dotyczące Portu Lotniczego Radom – Sadków będą ewidencjonowane przez PPL w sposób umożliwiający odrębne ustalenie wyniku finansowego tego oddziału.
Pasazer.com: Jakie było stanowisko radomskiego portu albo PPL w sprawie konsultacji przeprowadzonych przez Ministerstwo Infrastruktury w kwestii administracyjnego podziału ruchu lotniczego dla aglomeracji warszawskiej?
Mariusz Szpikowski: PPL, jako zarządzający Lotniskiem Chopina i lotniskiem w Radomiu, popiera ideę przedstawioną przez Ministerstwo Finansów. Z każdym kolejny sezonem letnim mierzymy się coraz większym brakiem przepustowości Lotniska Chopina. Wolnych slotów brakuje już nie tylko w godzinach szczytu, ale także w pozostałych godzinach dnia, co powoduje brak możliwości rozwoju oferty lotniczej. Jednocześnie istnieje potrzeba zapewnienia możliwości realizacji operacji przewoźnikom sieciowym zgodnie ze strategią PPL oraz konieczność obsługi coraz większej liczby pasażerów na Mazowszu - to argumenty przemawiające za wsparciem tej koncepcji, która powinna pozwolić optymalnie wykorzystać dostępną przepustowości lotnisk.
Pasazer.com: Jaki jest Pana pomysł na przyciągnięcie przewoźników czarterowych do Radomia, jeśli Komisja Europejska nie wyrazi zgody na wspomniany wyżej przymusowy podział?
Mariusz Szpikowski: Jedną z najważniejszych zachęt będzie odpowiednia infrastruktura tego lotniska spełniająca potrzeby przewoźników czarterowych i regularnych realizujących połączenia point-to-point, przy zachowaniu odpowiedniego komfortu obsługi pasażerów. Terminal powinien umożliwiać obsługę pasażerów na poziomie nie gorszym niż IATA Level of Service Optimum. Czas obsługi pasażera od wejścia do terminalu do wyjścia do samolotu będzie bardzo atrakcyjny. Łatwy i szybki będzie także dojazd do/z lotniska wz. z inwestycją w układ drogowy przy lotnisku, remont Al. Wojska Polskiego w Radomiu, a także modernizację drogi S7 na południe od Warszawy.
W strefie ogólnodostępnej znajdą się kasy linii lotniczych, punkt informacyjny, stanowiska dla biur podróży i wypożyczalni samochodów. 30 stanowisk check-in pozwoli na swobodną i szybką obsługę pasażerów oraz bezproblemowe nadanie bagażu. Nie przewiduje się obsługi ruchu transferowego. Patrząc na koszty, które wpływają następnie na wysokość opłat lotniskowych, nie będzie żadnego zbędnego wyposażenia oraz elementów infrastruktury.
Wszystkie 9 gate’ów będzie przystosowanych do obsługi pasażerów samolotu pełnego kodu C, także pod względem dostępnej przestrzeni, zatem będą dysponować odpowiednią liczbą miejsc, w tym siedzących dla pasażerów. Gate’y będą umożliwiać boarding do autobusów, a także bezpośrednio do samolotów stojących na stanowiskach postojowych przy terminalu. W hali odbioru bagażu zostaną zainstalowane 3 karuzele, które pozwolą na szybki odbiór walizek i toreb, nawet w sytuacji gdy w jednym czasie przyleci kilka samolotów.
Jednocześnie pamiętamy o zapewnieniu funkcjonalnej strefy handlowo-gastronomicznej i przestrzeni wypoczynkowej dla pasażerów. Dlatego w części zastrzeżonej poza lokalami handlowymi, usługowymi i gastronomicznymi planowana jest np. palarnia, jak i plac zabaw dla dzieci.
Pasazer.com: Dziękujemy za rozmowę.
gość
jjemiolo
wroord
spotter10