Samolotem na Antarktydę. Tylko kilka razy w roku
Australijski Qantas to jedyny przewoźnik, który ma w swojej ofercie loty na wszystkie siedem kontynentów. Na Antarktydzie co prawda nie ląduje, ale proponuje pasażerom loty widokowe nad jej lodowcami.
Reklama
Na Antarktydzie nie spotkamy zbyt wielu turystów. Niewiele biur podróży zajmuje się organizacją takich wypraw, charakteryzujących się wysoką ceną i ograniczonymi możliwościami wyboru terminów. Na Antarktydę można się dostać głównie w lecie, gdy temperatury są powyżej zera.
Jednak niemal wszystkie zorganizowane wycieczki, a tylko takie mogą się dostać na Antarktydę, docierają tam statkiem z Ameryki Południowej. Żadna linia lotnicza na świecie nie oferuje lądowania na Antarktydzie, ale Qantas ma w swojej ofercie loty widokowe nad jednym z najbardziej niedostępnych miejsc świata.
Loty odbywają się jedynie kilka razy w roku, zaś bilety są drogie, jednak to jedyna możliwość na zwiedzanie pustyni lodowej z lotu ptaka. Loty widokowe odbywają się z Sydney, Melbourne bądź Perth w Australii. Po drodze nie ma żadnych międzylądowań. Tą nietypową trasę wykonują boeingi B747-400 należące do linii Qantas. Podróżni, którzy wybiorą się w taką podróż mają do wyboru jedną z kilku klas podróży, tak samo jak podczas regularnych rejsów tej linii.
Ze względu na charakter lotu pasażerowie mogą zabrać ze sobą tylko bagaż podręczny o wadze do 7 kg. W czasie lotu otrzymają dwa posiłki oraz przekąski i napoje. Cała podróż trwa około 11 godzin, zaś w jej trakcie pasażerowie mają okazję dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o kontynencie, obejrzeć 60-minutowy film o Antarktydzie czy wreszcie zobaczyć ją na własne oczy. Trasa przelotu została zaprojektowana w taki sposób, żeby zobaczyć wszystkie najciekawsze miejsca na kontynencie. Szacunkowo około 4 godziny lotu są poświęcone na zwiedzanie tego kontynentu z powietrza.
Najtańsze bilety zaczynają się od 1 999 dolarów australijskich w klasie ekonomicznej (ok. 5,6 tys. zł), zaś najdroższe kosztują 6 800 dolarów australijskich w pierwszej klasie. Bilety można kupić za pośrednictwem strony Antarctica Flights.
W sezonie zimowym przewidziano cztery loty. Najbliższy zaplanowano na 31 grudnia 2016 r. z Melbourne - będzie to specjalny rejs sylwestrowy. Kolejny przelot odbędzie się 26 stycznia 2017 r. z Perth, 5 lutego z Sydney oraz 12 lutego 2017 r. drugi raz z Melbourne.
fot. Antarctica Flights