Samolot Boeing 767 (SP-LPC) Polskich Linii Lotniczych LOT wylądował bezpiecznie bez podwozia na lotnisku Chopina w Warszawie. Na pokładzie znajdowało się 231 osób - 220 pasażerów i 11 członków załogi. Nikomu nic się nie stało.

Maszyna, lecąca z Newarku do Warszawy (LO 016), miała planowo wylądować o godz. 13:35, wylądowała awaryjnie około 14:30.



Po stwierdzeniu awarii centralnego układu hydraulicznego samolotu została podjęta procedura przygotowania do lądowania awaryjnego na pokładzie oraz na warszawskim lotnisku.

Przed lądowaniem samolot krążył przez kilkadziesiąt minut nad Warszawa. Awaryjnemu lądowaniu Boeinga 767 na warszawskim Okęciu towarzyszyły dwa F-16 z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku.



Na pokładzie samolotu nie było paniki, a żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń.

Po wylądowaniu pasażerowie zostali ewakuowani przez załogę samolotu i przygotowane wcześniej służby lotniska, a następnie przetransportowani do terminalu.

Za sterami maszyny zasiadał kapitan Tadeusz Wrona oraz Jerzy Szwarc.

Na płytę lotniska ściągnięto 10 zastępów straży pożarnej. Podczas lądowania droga startowa polana była pianą gaśniczą.



Pasażerowie zostali ewakuowani przez trapy ewakuacyjne.

Boeing 767 znajduje się na krzyżówce dróg startowych.

LOT rozmawia z Boeingiem na temat technicznych możliwości przetransportowania maszyny do hangaru. Od tych ustaleń zależy termin otwarcia warszawskiego lotniska. Oficjalnie lotnisko będzie zamknięte do godziny 4:00 rano w czwarek.

Samoloty przekierowywane są do portów regionalnych.

Aleja Krakowska w Warszawie na odcinku od ul. 17 Stycznia do Szyszkowej była przez kilkadziesiąt minut wyłączona z ruchu.

SP-LPC

Samolot Boeing 767 o numerach SP-LPC (Poznań) ma 14 lata i jest najmłodszą maszyną we flocie dalekodystansowej. Swój pierwszy lot odbył w maju 1997 roku.



Maszyna latała również w barwach Air Italy i Santa Barbara Airlines.

zdjęcie: Anna Robaczyńska