Eurolot poszusował do Popradu

17 października 2011 23:22
8 komentarzy
Reklama
- 10 lat czekaliśmy na to połączenie – wykrzyknął Ján Bošnovič, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce i konsul tego kraju, po wylądowaniu ATR-a 72 Eurolotu na lotnisku Poprad-Tatry po locie z Gdańska. 15 października odbył się pierwszy, na razie wyłącznie pokazowy, lot tego przewoźnika na niewielkie lotnisko u podnóża Tatr Wysokich.

Regularne rejsy z Gdańska i Warszawy rozpoczną się 8 grudnia i będą wykonywane 2 razy w tygodniu – w czwartki i niedziele. To zwieńczenie wielu lat starań organizacji turystycznych z obydwu krajów. Dzięki współpracy z hotelarzami w sprzedaży pojawią się atrakcyjne pakiety pobytowe, uwzględniające nie tylko przelot, ale także pobyt w hotelu i skipass. Na pokład samolotu będzie można zabrać własny sprzęt narciarski, ale Eurolot kusi również zniżkami na wypożyczenie nart lub snowboardów na Słowacji. Wszystko to po to, by przekonać Polaków z Pomorza i Mazowsza, że na narty można latać i taki wyjazd może być bardzo przystępny cenowo.



Na konferencji dla dziennikarzy i agentów turystycznych z obydwu stron Tatr Mariusz Dąbrowski, prezes Eurolotu, oraz Ivana Herkelova, szefowa lotniska Poprad-Tatry, podpisali porozumienie o współpracy.

- Polska, mimo że jest bliskim sąsiadem, nie znała dotąd Słowacji. Mówi się, że Tatry nas łączą, ale dopiero takie inicjatywy, linie lotnicze, drogi faktycznie nas zbliżają – skomentował to wydarzenie Jan Figel, słowacki minister transportu. – Transport, drogi i ruch turystyczny są ze sobą powiązane, ale ważna jest synergia i atrakcyjne pakiety. Słowacja ma co zaoferować – dodał.



Ján Hudacký, wiceminister transportu na Słowacji, dodał, że turystyczna brama musi zostać szerzej otwarta. Peter Belinski ze Słowackiej Agencji Ruchu Turystycznego podkreślił, że dla Słowaków Polacy to jedni z najważniejszych klientów. W tym roku u naszych południowych sąsiadów wydaliśmy o 5% więcej niż w ubiegłym.

- Cieszymy się, że turyści z Polski będą przyjeżdżać do północnej Słowacji. Ale dla nas bardzo ważne jest również to, że będziemy mieli połączenie z Warszawą, gdzie będziemy mogli się przesiadać – zauważyła Herkelova. Zapytana o przewagę połączenia nad nieudaną inicjatywą Danube Wings na trasie z Warszawy podkreśliła lepsze dopasowanie godzin i jakość oferty Eurolotu.

Mariusz Dąbrowski podkreślił z kolei, że liczy na powtórzenie sukcesu połączeń krajowych Eurolotu.

- Połączenie do Popradu pokazuje to, co zauważyliśmy na trasach z Krakowa i Wrocławia do Gdańska - ludzie dostrzegają, że można latać i w godzinę dostać się w Tatry – powiedział Dąbrowski.



- Ceny przewoźników lotniczych stają się coraz bardziej konkurencyjne do cen przejazdu autokarem czy własnym samochodem. Liczymy na to, że ten rodzaj komunikacji z roku na rok będzie wzrastał – podkreślił Remigiusz Dróżdż, prezes Oddziału Pomorskiego Polskiej Izby Turystyki.

Bilety na połączenia obsługiwane samolotami turbośmigłowymi ATR 42 i 72 są w takich samych cenach jak na rejsy krajowe Eurolotu. W jedną stronę można polecieć już za 195 złotych, a dla dzieci przewidziano zniżki 50%. Pierwsze rejsy odbędą się tydzień po inauguracji sezonu narciarskiego w słowackich Tatrach. Atrakcyjne pakiety pobytowe mają zachęcić Polaków do zimowego wypoczynku w tym rejonie. Liczne inwestycje w ośrodkach narciarskich w Tatrzańskiej Łomnicy, Jeziorze Szczyrbskim (Strbskie Pleso), Starym Smokowcu i Jasnej-Chopoku czynią narciarstwo na Słowacji coraz bardziej atrakcyjnym. Wszystkie te ośrodki znajdują się w promieniu godziny jazdy od lotniska, a wiele hoteli będzie oferować darmowy transfer.



- Poprad to miasto, ale to też brama, symbol słowackiej historii, łączącej się z Tatrami – podkreślił minister Figel.

Eurolot nie ukrywa, że liczy na zaangażowanie regionów w promocję połączenia. Zimą słowackie kurorty mają przyciągać Polaków, a latem Pomorze i Mazowsze kusić Słowaków.

- Docelowo mamy nadzieję, że te dwa kierunki będą się wzajemnie uzupełniać – Polacy na Słowację, Słowacy do Polski. Aby tak się stało, polska strony musi się jednak mocniej zaangażować w promocję. Połączenie lotnicze, czyli najbardziej kosztowną część inwestycji, już mamy – prognozuje Dróżdż.



Z połączenia skorzystają zapewne nie tylko kurorty po południowej stronie Tatr, ale i okolice Zakopanego.

- Trzeba wykorzystać bliskość lotniska w Popradzie, to tylko 60 km od Zakopanego. Jest to dla nas szansa, a nie zagrożenie. Zlikwidowaliśmy granice, dlatego ludzie sami decydują, gdzie zechcą wypoczywać – powiedział Andrzej Gąsienica-Makowski, starosta tatrzański.

- Przygotowujemy dla pasażerów atrakcyjne pakiety pobytowe. Prowadzimy także rozmowy, aby na lotnisku w Popradzie czekał na turystów transport do polskiej stolicy Tatr – dodał Ján Bošnovič.

- Wszyscy liczymy na to, że ci turyści się rozłożą – część wybierze Słowację, ale część jednak zostanie po polskiej stronie. Myślimy, że może to także spowodować rozwój infrastruktury w Polsce dzięki zdrowej konkurencji – skwitował Dróżdż.



Choć połączenie zostało uruchomione przed zimą, nikt nie ukrywa nadziei, że pozostanie ono w ofercie również na sezon letni. Wtedy przepływ pasażerów mógłby się odwrócić, a Słowacy dzięki bezpośrednim lotom mogliby odwiedzać Pomorze i Warszawę. Jednak w tej chwili organizacje turystyczne z obydwu stron granicy koncentrują się na sprzedaży zimowych pakietów pobytowych lub samych przelotów.

Na połączeniu do Popradu Eurolot chce również promować słowackie produkty, na przykład słodkości oraz alkohole. Przewoźnik od uruchomienia własnych połączeń w lipcu br. przewiózł już 21 tys. pasażerów, a na trasie pomiędzy Krakowem i Gdańskiem średnie obłożenie wynosi 91%.



Już wkrótce przedstawimy naszym czytelnikom szczegółową ofertę Popradu i okolicznych kurortów narciarskich w ramach cyklu "Bliżej świata".

Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
jjemiolo 2011-10-18 22:45   
jjemiolo - Profil jjemiolo
Podoba mi sie ze K2 stara sie promowac swoje trasy. Sporo oficjeli pojawilo sie na tym promocyjnym locie. Oczywiscie to nie gwarantuje powodzenia, ale nie powinno zaszkodzic.
Mimo ze mowi sie odwoch lotach tygodniowo z GDN i WAW roklad na strnie K2 podaje tylko dwa z WAW zas z GDN jeden a dwa tylko w marcu. Chyba ze to jakis blad?
jsg 2011-10-18 18:29   
jsg - Profil jsg
OK, dzięki. Na FB Eruolot tak mi odpisał: \'Jacku, na razie do Popradu będziemy latać tylko z Gdańska i Warszawy. Jeśli jednak biura podróży zgłoszą zainteresowanie połączeniem Poznań-Poprad możliwe, że je uruchomimy :)\'
gosc_72624 2011-10-18 18:18   
gosc_72624 - Profil gosc_72624
Ciekawe jak pojdzie to połaczenie bo latanie zimą do Poprau za każdym razem kończyło się klapą finasową. ELO otwiera sporo nowych połaczeń ale czy ktoś tam liczy pieniądze. Troszke się o to martwie bo pi arm nie załata się dziury w budżecie.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy