LOT bez pomocy publicznej do września
Reklama
Co najmniej do września odroczona została wypłata drugiej transzy pomocy publicznej dla LOT-u. Przewoźnik pierwotnie miał ją otrzymać w sierpniu ubiegłego roku, ale poprawa wyników finansowych pozwoliła na odroczenie wypłaty już o ponad rok.
Dominik Sipinski
Sebastian Mikosz, prezes LOT-u, powiedział dziś (2.6) PAP-owi, że po letnich wakacjach przewoźnik zadecyduje czy i o jaką pomoc zwrócić się do MSP.
LOT otrzymał pierwszą transzę pomocy publicznej w grudniu 2012 r. Wyniosła ona 400 mln zł. Wtedy przewoźnik oceniał, że łącznie może potrzebować nawet 1 mld zł.
W maju 2013 r. Komisja Europejska wydała tymczasową zgodę, ale wciąż nie wiadomo, czy nie nakaże zwrotu pomocy publicznej. Zgodnie ze wspólnotowymi przepisami Bruksela ma szerokie kompetencje w zakresie wsparcia przedsiębiorstw przez państwo.
Druga transza pomocy publicznej dla LOT-u może wynieść 381 mln zł. Ministerstwo Skarbu Państwa zadeklarowało, że kwota ta jest dostępna. LOT wciąż jednak nie zwrócił się o jej udostępnienie. We wrześniu ubiegłego roku Mikosz mówił Pasazer.com, że przewoźnik odracza zwrócenie się o drugą transzę, ale wtedy przewidywał, że wsparcie będzie niezbędne. Dziś nie jest to już pewne, bo wyniki finansowe LOT-u poprawiły się szybciej niż oczekiwano.
W 2013 r. po raz pierwszy od 2008 r. LOT zanotował zysk netto w wysokości 26 mln zł. Na działalności operacyjnej linia miała niewielką stratę - 4 mln zł. Był to wynik o 138 mln zł lepszy niż zakładano w planie restrukturyzacyjnym.
W tym roku LOT ma wypracować zysk w wysokości 70 mln zł.
Dominik Sipinski
fot. Piotr Bożyk