ICAO: Porozumienie ws. emisji CO2
Reklama
Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) wypracowała globalne porozumienie dotyczące ograniczenia emisji dwutlenku węgla w lotnictwie. Ten długo wyczekiwany dokument zamyka spór Unii Europejskiej z resztą świata.
Dominik Sipiński
Przedstawiciele rządów państw zrzeszonych w ICAO, oficjalnej agendzie ONZ zajmującej się lotnictwem, zgodnie z prognozami doszli do porozumienia w trakcie szczytu organizacji w Montrealu.
Emisja CO2 zostanie objęta tzw. mechanizmami opartymi na rynku (MBM), czyli przede wszystkim powszechnym handlem zezwoleniami na emisję. Ma to doprowadzić do tego, że od 2020 roku lotnictwo będzie się rozwijać bez zwiększania łącznej emisji gazów cieplarnianych.
Chociaż przedstawiciele państw doszli do porozumienia o ogólnych celach i mechanizmach, to dopiero początek pracy. System zostanie sfinalizowany na szczycie ICAO w 2016 r.
Najwięksi przewoźnicy zrzeszeni w IATA, którzy odpowiadają łącznie za 84 proc. ruchu lotniczego na świecie, entuzjastycznie przyjęli porozumienie.
W komunikacie prasowym IATA czytamy, że przewoźnicy zdecydowanie wspierają rozwój mechanizmów opartych na rynku.
Tony Tyler, dyrektor generalny IATA, podkreślił rolę Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i komisarza odpowiedzialnego za transport, Siima Kallasa. To UE jako pierwsze postanowiło zaostrzyć walkę z rosnącymi emisjami CO2 przez lotnictwo, obejmując ten sektor transportu kontrowersyjnym Schematem Handlu Emisjami (ETS).
ETS wzbudził jednak zdecydowany sprzeciw linii i państw spoza UE, które nie zgadzały się na dodatkowe opłaty za emisję pomimo tego, że tylko niewielka część ich lotów przebiega nad terytorium Europy.
Spór pomiędzy UE a innymi państwami, w tym Rosją, Stanami Zjednocznymi i Chinami, nieomal doprowadził do wybuchu wojny handlowej. Szczyt ICAO w Montrealu był ostatnią szansą wypracowania wspólnego stanowiska.
Dominik Sipiński