Flydubai: Polska jest za daleko
Reklama
Niskokosztowe linie lotnicze Flydubai pomimo dynamicznego rozwoju w Europie Wschodniej i na Bałkanach nie planują lotów do Polski. Przedstawiciel przewoźnika przyznaje, że nasz kraj jest bardzo interesującym rynkiem, ale jest zbyt daleko od bazy w Dubaju.
Dominik Sipiński
- Nasza strategia to wykonywanie połączeń w zasięgu 5 godzin lotu od Dubaju. Tak są skonfigurowane nasze samoloty i taka jest granica efektywnych operacji - mówi portalowi Pasazer.com Jeyhun Efendi, dyrektor ds. operacji na ZEA, Bliski Wschód, Europę i WNP.
Tymczasem połączenie z największego miasta Zjednoczonych Emiratów Arabskich np. do Krakowa to już niemal 6 godzin lotu. W tej chwili najbardziej wysuniętym na zachód miastem w Europie Wschodniej obsługiwanym przez Flydubai jest Kijów.
Przedstawiciele przewoźnika dość ostrożnie wypowiadają się również na temat możliwości uruchomienia rejsów do Lwowa lub innego miasta w zachodniej części Ukrainy. Rejs do Kijowa czasem przekracza już graniczne 5 godzin lotu. Poza stolicą linia obsługuje również Charków, a od września rozpocznie loty do Dniepropietrowska i Odessy.
Wśród potencjalnych przyszłych destynacji Flydubai znajduje się również Budapeszt oraz inne duże miasta w regionie. Wszystko zależy jednak od odległości i możliwości operacyjnych.
- Najpierw chcemy rozbudować siatkę na wszystkich ciekawych kierunkach położonych w granicach pięciogodzinnego promienia, a potem będziemy myśleć o dalszych trasach - dodaje Jeyhun Efendi.
Nieoficjalnie przedstawiciele linii przyznają, że bardzo wielu pasażerów korzystających z połączenia Warszawa-Dubaj wykonywanego przez Emirates pochodzi z Polski południowej i południowo-wschodniej. Obydwaj przewoźnicy mają tego samego właściciela i prezesa i ściśle współpracują.
Europę Środkowo-Wschodnią z Dubajem od października połączy Wizz Air. Przewoźnik poleci na lotnisko Al Maktoum, położone dalej od centrum miasta, ale w pobliżu strefy wolnego handlu Jebel Ali, z Budapesztu, Bukaresztu, Sofii i Kijowa-Żulian. Flydubai lata na główne dubajskie lotnisko i również oferuje loty z Bukaresztu, a także z Belgradu i Skopje.
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński