Koniec linii 175 na lotnisko Chopina
Reklama
Od czerwca na warszawskie lotnisko Chopina przestanie jeździć popularna linia autobusowa numer 175. To element planu cięć zaproponowanego przez Zarząd Transportu Miejskiego. Przeciwko likwidacji protestują mieszkańcy stolicy.
- Istnienie linii 175 gwarantuje wygodny i bezpośredni dojazd do większości dużych i znanych hoteli w Śródmieściu, a także bezpośredni dojazd z lotniska do większości atrakcji turystycznych Warszawy - mówi portalowi Pasazer.com Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy lotniska Chopina.
Dominik Sipiński
Według ZTM-u linia 175 jest niepotrzebna, bo na lotnisko można dojechać pociągiem oraz innymi połączeniami autobusowymi. Obecnie do portu lotniczego im. Chopina jeżdżą także linie 148, 188 i 331 oraz pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich.
Problem w tym, że połączenia kolejowe są mało popularne i wciąż chaotycznie zorganizowane. Pociągi zatrzymują się rzadziej, do tego część jeździ przez przez Warszawę Centralną, a część przez stację Warszawa Śródmieście. Częstotliwość jest mniejsza, cudzoziemcy gubią się w zawiłościach rozkładu oraz systemach biletowych dwóch przewoźników, które wciąż nie są identyczne.
Z kolei linie autobusowe nie dojeżdżają do centrum stolicy. 148 jedzie na Pragę, 188 na Gocławek (obydwie dzielnice znajdują się na prawym brzegu Wisły), a 331 do stacji metra Wilanowska.
Tymczasem autobusowa linia 175 poza dojazdem na lotnisko ułatwia też komunikację w obrębie ścisłego centrum Warszawy. ZTM uważa, że tę rolę mogą przejąć inne linie, ale mieszkańcy stolicy nie są o tym przekonani.
Obecna trasa linii 175 przebiega z lotnika al. Żwirki i Wigury, Alejami Jerozolimskimi i Nowym Światem do Placu Piłsudskiego. Czyli m.in. przy kampusie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Dworcu Centralnym, Pałacu Kultury i Nauki oraz wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia. O kontrowersjach związanych z planowym skasowaniem linii nr 175 obszernie rozpisuje się "Gazeta Stołeczna".
Jak czytamy w "Gazecie", linia 175 to już element tradycji. Połączenie zostało uruchomione w 1969 r. i zawsze było najbardziej reprezentatywnym w stolicy. Na tej linii Warszawa wykorzystywała najnowsze autobusy, tu po raz pierwszy pojawił się monitoring oraz biletomaty.
Czytelnicy "Gazety" wypowiadają się jednoznacznie. Skasowanie linii 175 nazywają "skandaliczną decyzją", "kpiną", "pozostawianiem pasażerów na lodzie". Podkreślają, że to nie tylko najwygodniejszy i najbardziej popularny sposób dojazdu na lotnisko, ale też istotne połączenie dla studentów - łączy akademiki przy Żwirki i Wigury z uniwersytetem w centrum.
Autobusy linii 175 odjeżdżają spod terminala lotniska Chopina niemal 100 razy dziennie w dni robocze. Od 7 do 20 jeżdżą co 10 minut. Tymczasem połączeń kolejowych dziennie jest jedynie 68, a nawet w godzinach szczytu odjazdy są zaplanowane nie częściej niż co 15 minut.
Dominik Sipiński