Modlin zamknięty do grudnia?
Reklama
Spółka ERBUD, generalny wykonawca pasa startowego w Modlinie, poinformowała, że realnym terminem odbioru lotniska w Modlinie może być grudzień 2013 r. lub nawet styczeń 2014. Taką informację przekazał w TVN CNBC Dariusz Grzeszczak, członek zarządu ERBUD-u.
ERBUD poinformował, że lotnisko wybrało wariant położenia betonu cementowego - metodę naprawy drogi startowej, która jest dłuższa od tej jaką zaproponowała spółka co spowoduje, że termin zakończenia prac remontowych się wydłuży.
Według wstępnych informacji władze portu lotniczego w Modlinie są zaskoczone informacjami ERBUD-u, który do piątku przedstawić ma szczegóły naprawy pasów w Modlinie.
- Jesteśmy zaskoczeni tą informacją, ponieważ wczoraj zakończyły się dwudniowe rozmowy właśnie z przedstawicielami ERBUD-u, podczas których doszliśmy w końcu do porozumienia. To co zostało ustalone, to technologia betonowa napraw obu progów oraz termin realizacji robót - do końca maja - powiedziała nam Magdalena Bojarska z Zespołu Prasowego lotniska Modlin.
ERBUD w komunikacie przesłanym w ubiegłym tygodniu do PAP przypomniał, że na lotnisku uszkodzenia dwóch progów startowych wykonanych z betonu cementowego nastąpiły pod wpływem działania czynników atmosferycznych, tj. niskiej temperatury.
Władze Modlina uważają, że winę za uszkodzenia pasa ponosi firma ERBUD, która popełniła błędy przy budowie. Generalny wykonawca twierdzi z kolei, że lotnisko utrudniało pracę przy bieżącym utrzymaniu pasa oraz stosowało uszkadzające nawierzchnię chemikalia. Koszty naprawy ponosi podwykonawca ERBUD-u, czeska firma DSH, a spór pomiędzy Modlinem a ERBUD-em może skończyć się w sądzie.
Wizz Air oraz Ryanair, przewoźnicy niskokosztowi latający do Modlina, potwierdzili już, że zostaną na lotnisku Chopina co najmniej do końca kwietnia. Nie wiadomo, jaka będzie decyzja linii lotniczych, gdyby okazało się, że Modlin będzie zamknięty do końca tego roku.
Piotr Bożyk
Fot. Anna Robaczyńska
ERBUD poinformował, że lotnisko wybrało wariant położenia betonu cementowego - metodę naprawy drogi startowej, która jest dłuższa od tej jaką zaproponowała spółka co spowoduje, że termin zakończenia prac remontowych się wydłuży.
Według wstępnych informacji władze portu lotniczego w Modlinie są zaskoczone informacjami ERBUD-u, który do piątku przedstawić ma szczegóły naprawy pasów w Modlinie.
- Jesteśmy zaskoczeni tą informacją, ponieważ wczoraj zakończyły się dwudniowe rozmowy właśnie z przedstawicielami ERBUD-u, podczas których doszliśmy w końcu do porozumienia. To co zostało ustalone, to technologia betonowa napraw obu progów oraz termin realizacji robót - do końca maja - powiedziała nam Magdalena Bojarska z Zespołu Prasowego lotniska Modlin.
ERBUD w komunikacie przesłanym w ubiegłym tygodniu do PAP przypomniał, że na lotnisku uszkodzenia dwóch progów startowych wykonanych z betonu cementowego nastąpiły pod wpływem działania czynników atmosferycznych, tj. niskiej temperatury.
Władze Modlina uważają, że winę za uszkodzenia pasa ponosi firma ERBUD, która popełniła błędy przy budowie. Generalny wykonawca twierdzi z kolei, że lotnisko utrudniało pracę przy bieżącym utrzymaniu pasa oraz stosowało uszkadzające nawierzchnię chemikalia. Koszty naprawy ponosi podwykonawca ERBUD-u, czeska firma DSH, a spór pomiędzy Modlinem a ERBUD-em może skończyć się w sądzie.
Wizz Air oraz Ryanair, przewoźnicy niskokosztowi latający do Modlina, potwierdzili już, że zostaną na lotnisku Chopina co najmniej do końca kwietnia. Nie wiadomo, jaka będzie decyzja linii lotniczych, gdyby okazało się, że Modlin będzie zamknięty do końca tego roku.
Piotr Bożyk
Fot. Anna Robaczyńska