Kijów: Przestroga widmowego terminala
Dominik Sipiński
Reklama
Nowy terminal D na kijowskim lotnisku Boryspil został otwarty w maju br., tuż przed piłkarskimi mistrzostwami Euro 2012. Dziś zieje pustkami. Zamknięte na głucho sklepy, pusta hala odlotów, niewykorzystane rękawy, płyta postojowa sporadycznie goszcząca samoloty... Pojedynczy pasażerowie snujący się po nowoczesnym terminalu wyglądają jak zjawy nawiedzające opuszczone lotnisko.
Dominik Sipiński
Zdjęcie pustego terminala D w Kijowie-Boryspilu powinno znaleźć się na ścianie gabinetu niejednego polskiego marszałka, prezydenta i burmistrza. Może dzięki temu zaczną rozsądniej myśleć na temat liczby i lokalizacji potrzebnych w Polsce lotnisk.
Jedyny sklep bezcłowy w strefie odlotów jest zamknięty na głucho.
Władze głównego portu lotniczego w Kijowie zapewniają, że stopniowo linie przenoszą się do nowego terminala. Już od początku rozkładu zimowego swoje loty do nowej części portu przeniosły m.in. Air Baltic oraz Estonian Air. Ze zbudowanego kosztem ponad 200 mln dolarów terminala nadal odlatuje jednak jedynie ok. 20 samolotów dziennie.
Dopóki do terminala D nie przeniesie się żadna z państwowych linii z bazą w Boryspilu - Aerosvit lub Ukraine International Airlines - nowy budynek o powierzchni ponad 100 tys. metrów kw. będzie świecił pustkami. Choć w zupełnie innej skali, to bardzo trafna przestroga dla planujących budowę lotnisk w każdym powiecie polskich samorządowców.
Na rozkładzie lotów nad nieśmiertelną piłką z Euro 2012 znajdują się loty na najbliższą dobę - łącznie 21 połączeń, rejsy code-share są wypisane na tablicy kilkukrotnie.
Terminal D lotniska Kijów-Boryspil to największy budynek lotniskowy na Ukrainie. Ma działać przez około 30 lat. W ciągu najbliższych lat ma zostać powiększony o kolejnych 34 tys. metrów kw. Równocześnie zamknięty zostanie terminal obecnie wykorzystywany m.in. przez Aerosvit. Dopiero wtedy można mieć nadzieję, że terminal D wypełni się pasażerami.
Zdjęcia terminala były robione w trakcie wyjątkowego jak na niego natężenia ruchu - niemal równocześnie odlatywały dwa Boeingi 737, łącznie ok. 250 pasażerów. Godzinowa przepustowość terminala wynosi 3100 pasażerów.
Patrząc na kijowski terminal, warto jednak docenić rozbudowę polskich lotnisk związaną z Euro. Choć powstały spektakularne nowe terminale, żaden z nich nie jest tak przerażająco pusty i zbudowany na wyrost, jak terminal D lotniska Boryspil.
Na nowym terminalu D nie działa żaden punkt gastronomiczny.
Władze lotniska chwaliły się ruchomymi chodnikami, najdłuższymi na Ukrainie. Obecnie są one wyłączone, bo nieliczne samoloty korzystające z rękawów przy terminalu D (jest ich łącznie 11) i tak stają przy środkowych, najłatwiej dostępnych. Tłoku raczej nie ma.
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński
gość
jjemiolo
wroord
spotter10