Hotele w Dublinie a TUNISAIR...

No chyba, że będę miał ochotę wybrać sie do Stanów czy Kanady, to wiadomo, że wybiorę samolot...... ale po Europie będę podróżował własnym samochodem......

marqoos_pl 2008-09-02 22:03

marqoos_pl

'wiperek' - wszystko będzie OK, będziemy Cię wspierać duchowo :)

marqoos_pl 2008-09-02 22:01

marqoos_pl

wiperek: nie stresuj się tak!!! przecież wypakowanie bagażu, zatankowanie, sprawdzenie nie jest robione przez 1 osobę! Auta na taśmie też są szybko robione, a mimo to są bezpieczne. Nie panikuj tyle, a jak będziesz zadawał takie pytania "kiedy ostatnio", to będziesz tylko prowokował złośliwe odpowiedzi... Mi się od razu na koniec języka nasunęło "Jeszcze nie miał, ale wkrótce planują...". Sorki, ale to była pierwsza reakcja. '4tech' ma rację - zdecydowanie częśćiej słyszy się o wypadkach 'tradycyjnych' linii, jednak według mnie nie ma to najmniejszego znaczenia... Gdybyś przeanalizował wypadki lotnicze w ciągu 10 lat, to byś zauważył, że zarówno duże, znane linie miały katastrofy na swoim koncie, jak i małe, zupełnie nieznane linie... Wyluzuj troszkę, bo wykorkujesz zanim wsiądziesz do tego samolotu. Codziennie kilkaset tysięcy osób podróżuje na świecie i nic im sę nie dzieje. Ty też będziesz miał się dobrze. /// Pytasz, co to Ballymun? Hm... Kraina latających siekier i śrubokrętów... :P

wiperek 2008-09-02 22:01

4tech i hamburg : Problem tkwi w tym, że uwielbiam latać, lecz bardzo się boję.... ale zapowiedziałem sobie, że mój ostatni lot nastąpi 10 marca .....i później rezygnuje z latania .......

hamburg 2008-09-02 21:58

wiperek: Zyjemy w UE, wiec tanie jak i tradycyjni przewoznicy nie moga oszczedzac na bezpieczenstwu. A tanie linie maja krotki turn-around gdyz nie musza zaladowac cateringu, poduszek i koce (na loty nocne), personel pokladowy sam sprzota (lub niekiedy wcale) poklad....nie ma firmy ktora to robi. Na tym mozna czas zaoszczedzic. Zdiwie sie ze w ogole latasz jak sie tym tak stresujesz :-)

4tech 2008-09-02 21:57

wiperek: sam TU nie mial w zasadzie katastrofy..nie liczac porwania przez libijczykow i wjechania w hangar na lotnisku w Tunisie, no jakis czas temu ATR nalezacy do TUNINTER ( TU ma tam udzialy) wodowal u wybrzezy Sycyli..z 39 osob na pokladzie uratowano ponad 20...wiec linie sa spoko...lecialem i bylo wszystko OK!!

wiperek 2008-09-02 21:52

Bo mam wrażenie, że mniej dbają o bezpieczeństwo w tym liniach. Przykładowo taki FR przylatuje do WAW i stoi tu tylko przez 30 min, przez ten czas musi zatankować, wypakować bagaże, wpakować nowe i ile czasu zostaje na sprawdzenie silników i innych podzespołów ...MAŁO !!! A do tego jest jeszcze ciemno o 20.30 więc dużo nie widać.......

hamburg 2008-09-02 21:40

wiperek: Czlowieku, ty lecisz sobie na urlop a robisz sobie taki stres :-))
Wyluzuj :-)) / A czemu sie bojisz wiecej latac tanimi liniami?

wiperek 2008-09-02 21:37

Hamburg : Coś wiem na ten temat, ale z wypadku samochodowego się wychodzi raczej, może nie w całości ale żyjesz, a tam z góry nie... dzisiaj gościu mnie walnął cofając bo śpieszył się przed konduktem pogrzebowym, który szedł.... rozwalił mi przednią tablicę rejestracyjną a poźniej dał kasę na naprawę i przepraszał. I nie chciał wielkiego echa bo jechał z 3 siostrami zakonnymi ..... hehehe.

wiperek 2008-09-02 21:34

4tech: Dzięki za fatalną informację....hehe.....a TU kiedy ostatni raz miał jakiś wypadek, orientujecie się ?

hamburg 2008-09-02 21:33

wiperek: No to po co latasz? :-)) Po co taki stres? A jak juz szczegolnie sie bojisz leciec tymi tanimi (czego nie rozumiem :-)) to czemu nimi lecisz. I wyluzuj....jest bardziej prawdopodobne ze cos sie stanie w drodze na lotnisko niz w samym samolocie. :-)

4tech 2008-09-02 21:33

wiperek: ale czesciej "spadaja" oststnio tradycjni niz LCC.....

wiperek 2008-09-02 21:31

hamburg : Nie jest tak do końca, gdyż boję się lecieć każdymi liniami czy samolotami, a przede wszystkimi tanimi liniami ( tj. Wizz i FR ), którymi przelot mnie czeka w październiku jeżeli przeżyję ten przelot TUNISAIR. Jakoś większe mam zaufanie do tradycyjnych linii niż tych tanich.

hamburg 2008-09-02 21:27

wiperek: A jak bedziesz wiedzial jakim samolotem bedziesz leciec to juz nie bedzies sie bac? Dobrze rozumiem ze ty sie bojisz bo nie wiesz jakim samolotem bedziesz leciec?

wiperek 2008-09-02 21:22

poznaniak : Ale co tam jest takiego w tym Ballymunie ???? W zeszłym roku spałem w tym hotelu Travelodge w Swords i byłem bardzo zadowolony....do centrum Swords blisko piechotą, sklepy i knajpy też były ....

wiperek 2008-09-02 21:17

4tech : ja przygotowuje się na śmierć, nie znoszę latać samolotami a ciągle to robię......i boję się jak cholera......szczególnie po tym wypadku w Madrycie.....

4tech 2008-09-02 21:03

wiperek: ja odbieralem w biurze i mialem napisane dane os., trase, nr rejsu, przewoznika,samolot....przygotuj sie na A319 lub A320....

wiperek 2008-09-02 21:01

4tech :Voucher ( tj. bilet lotniczy, bo sądzę, że wciąż takie istnieją w TU ) odbieram w piątek rano przed wylotem na lotnisku dopiero, ale swoją drogą jestem pewien, że takiej informacji tam nie będzie ....

4tech 2008-09-02 20:58

wiperek: co TU to powinienes miec voucher na ktorym jest podany nr rejsu i samolot....

wiperek 2008-09-02 20:55