Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Bo to wiele zalezy od dostepnosci miejsc w danych taryfach, ale faktycznie LOT sobie miesza w tym, gdyz czesto podbija celowo ceny wycinajac tansze taryfy ze spzredazy.
Cezary: raz w LOT bilet kosztuje mniej, a raz więcej. Nie ma się czym przejmować moim zdaniem. Raz ktoś kupi bilet za 600 złotych, a na drugi dzień LOT sobie odbije i sprzeda na ten sam rejs bilety za 1200 złotych, na trzeci dzień komuś się trafi bilet za 386 złotych, i tak dalej....
ja tez wiecej czytam niz pisze, ale momentami czasu brak....
Ogromnie sie zgadze z Twoja opinia Cezary (n.t. Locicy oczywiscie)..., ale wyluzuj troszeczke, zawsze beda podczas dyskusji obserwatorzy - czytelnicy. Nie wiem natomiast czy kolega dyrektor Czeresniewski/Wisniewski/Pietruszkowy (niepotrzebne skreslic) bedzie wstanie cos zrobic. Nikt nie jest w stanie zrobic nic, dopoki w Polsce nie zmieni sie pare rzeczy, glownie mentalnosc i uwielbienie do "dorobienia sie" jak szybko to mozliwe... oraz kolesiostwo.
Takie mam zdanie: obserwator, czytelnik, dyskutant (od czasu, do czasu)
Pzdr
Hmmm... Cezary: zawsze mozesz przeprowadzic ankete, zadzwon do 100 losowo wybranych numerow i sie wyjasni :P
Czy Marian czytał jakąś książkę ?
Np "Czerwony kapturek" albo "Na jagody" ? TO były polskie książki.
niestety nie mam na nie czasu :) ale tak jakos wyszlo, ze zdecydowanie wiecej czytam niz sie udzielam na forum, chyba tak juz zostanie. niestety obowiazki wzywaja... pozdrawiam!!!
marian jest czytelnikiem. To jest piekne odkrycie. jakie marian lubi ksiazki ? np kryminały Chmielewskiej ?
w pracy jestem i wpadam od czasu do czasu poczytac - tak miedzy zajeciami :) wiec w temacie nie jestem. a co do naszego LO to lecialem tylko raz i jak na razie wystarczy, hehe. poczekam na lepsze czasy :) oby panowie zaczeli dzialac i to szybko!!!
marian na litość boska to cos powiedz zamiast tylko czytać !
czytelnikow Cezary, czytelnikow... :)
Zawsze ciekawiła mnie ławka obserwatorów. teraz mamy tak: botros, marian, marshall, matbotro, marshall, matey
cezary: wejdź na wyższy poziom abstrakcji :) Chodzi o skuteczność samej sprzedaży a nie o jej przedmiot ;) Dobranoc.
już piszę przez sen i ledwo ledwo ale tomku jest róznica między pęczkiem pietruszki a biletem lotniczym.
Chyba nie żyję w Polsce tylko w Pernambuko albo innej republice bananowej a nie w kraju gdzie ludzie kompetentni są na właściwych stołkach.
tomekk: są pewne granice.
Mam nadzieję że cały zarząd LOT zostanie po prywatyzacji wywalony na zbity pysk bez odpraw.
Jako pasażerowie tylko na tym zyskamy.
Cezary: ponoć czy sprzedajesz pietruszkę czy bilety lotnicze to nie ma różnicy :) Dobry sprzedawca to dobry sprzedawca (masło maślane) ;)
Najbardziej w cytowanym tekście podoba mi się że Pan Wiśniewski piastował stanowisko.
Znaczy co ? Karmił piersią jak piastunka ? Znał sie na Banku potem na PZU Życie a teraz jest specjalistą od linii lotniczej .
Ludzie ratunku !!!!!!!!!!!!11
Cezary: po czynach ich poznacie. Kułakowski jako świerza krew i były pracownik bardzo agresywnego gracza niesie pewną nadzieję. Nie wiem jednak, czy dadzą radę hegemonii związków zawodowych w Locie.
tomek: pozwoliłem sobie na ten wątek bo mnie ciężki szlag trafił jak przczytałem info na stronie LOT:
Do kadry zarządzającej obszarem Sprzedaży w PLL LOT dołączają nowi menedżerowie: Wojciech Wiśniewski i Tomasz Kułakowski.
Funkcję Dyrektora Pionu Sprzedaży w PLL LOT objął Wojciech Wiśniewski, który ostatnio piastował stanowisko dyrektora sprzedaży i członka zarządu w Nordea Polska Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.
Od 1998 r. był związany z portugalską grupą bankową Millenium BCP, początkowo jako dyrektor sprzedaży, a następnie odpowiedzialny za zarządzanie siecią oddziałów detalicznych.
W 2003 r. przeniósł się do centrali banku Millenium BCP w Lizbonie, gdzie miał możliwość realizacji kilku strategicznych projektów grupy. Po powrocie do Polski pod koniec 2005 r. objął stanowisko Dyrektora Departamentu Finansowania Handlu.
Wcześniej pracował dla ITT Sheraton w Toronto, Sodexho Polska oraz polskiego oddziału szwedzkiej spółki Arctic Paper.
Wojciech Wiśniewski jest absolwentem Wydziału Handlu Wewnętrznego Szkoły Głównej Handlowej. Mówi biegle po angielsku i portugalsku.
Stanowisko Dyrektora Biura Sprzedaży Internetowej obejmie Tomasz Kułakowski, który przez ostatnie trzy i pół roku odpowiadał za sprzedaż i marketing w Europie Środkowej przewoźnika niskokosztowego Ryanair, będąc zatrudnionym w londyńskim biurze firmy. Wcześniej pracował w agencji PR Sigma International, obsługując m.in. linie lotnicze Germanwings. Był także menedżerem ds. PR i marketingu Klubu Koszykarskiego Polonia Warszawa oraz dziennikarzem „Gazety Wyborczej”.
Tomasz Kułakowski jest absolwentem Instytutu Telekomunikacji na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej. Zna biegle angielski. Ma 29 lat.