To ,,świeża sprawa''. Sytuacja miała miejsce pod koniec lutego 2025 roku. Po dziennikarzu BBC tym razem na pokład PLL LOT nie wpuszczono kobiety na wózku. Przeszła ona check-in i kontrolę bezpieczeństwa, ale kapitan odmówił jej wejścia na pokład samolotu. Powodem decyzji miał być fakt, że baterie zasilające wózek znajdowały się w obudowach ochronnych i nie można było ich zobaczyć. Pasażerka tłumaczyła, że przekazała odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa. Zaproponowała otwarcie obudów, czego jej odmówiono z braku śrubokrętu. W konsekwencji kapitan podjął decyzję o niewpuszczeniu jej na pokład (nie chciał z nią przedyskutować całej sytuacji).Kobieta była tym wszystkim bardzo zaskoczona. Jak wskazała , podróżuje z tym wózkiem od kilkunastu lat, a taka sytuacja spotkała ją po raz pierwszy. Rzecznik Praw Obywatelskich wszczął postępowanie w tej sprawie.