pisz hamburgu do Irish Aviation Authority :)
gral: To FR nie ma szans....od 4 miesiecy czekam na jakas kolwiek odpowiec od FR....przynajmiej jakies przeprosiny (ze zgledu na ta zniszczona torbe)....i nic. A najgorzej mie wkurza ich propaganda ze mowia ze 99% reklamacji jest odpowiadana w ciagu 7 dni. *buhahahahahaha*
Teraz bede W DUB to ich tam tak opXXXXXle ze im uszy beda sie trzesly....a jak nie pisze skarge do ULC :-)
szot: formalnie rzecz biorac ty z okeciem umowy nie zawierales zadnej wiec powinienes skladac reklamacje w FR. natomiast biorac pod uwage ze FR jak pisze hamburg prawdopodobnie cie zleje to moze faktycznie lepiej zjechac okecie :)
no ale to linie powinny wyegzekwowac od lotnisk a nie pasazerowie. marudzi taki franek ze drogo w warszawie a gleboko ma jak port wywiazuje sie z umowy
W ogole to co sie dzieje na polskich lotniksach z priority boarding, to wola o pomste do nieba. Pzreciez w kurniku KRK jest tak samo! Tam jest dopiero chaos...
hamburg ma raję, lepiej napisać ładnie list do Okęcia i przedstawić sytuację bo to faktycznie było nie fair że priority byli ostatni
franka: do FR chyba nie ma sensou...bo oni to pewnie oleja....oni olewaja pasazerow ktorym zgubili lub zniszczyli torby....to co dopeiro jak tam napiszesz skarge ze PB nie odbyl sie tak jak powinnien....mojim zdaniem powinnas napisac skarge do WAW :-)
franka: my to znamy co się dzieję w Etiudzie...
to jest dzicz niestety, trzeba do tego podejsc z duuuzym dystansem, zeby nie zwariowac. natomiast sytuacja z autobusem dziwaczna, wiele razy lecialem i pierwszy autobus zawsze byl pierwszy. ciekawi mnie wiec co robil twoj autobus w czasie jak wsiadali pozostali pasazerowi i odjezdzaly pozostale busy??? stal sobie i patrzyl na to? czy krazyl po lotnisku?
tomekk-81
2008-06-09 10:36
zawsze jest sens. Poza tym niech się dowiedzą jak wygląda sytuacja w niedzielę , bo może nie każdy z FR i Okęcia wie.
witam, zazwyczaj czytam forum, zamiast pisac, ale wczoraj mialam watpliwa przyjemnosc leciec z WAW do DUB ryanem... z etiudy. I MUSZE sie podzielic z wami wrazeniami..Tego nie da sie opisac slowami. 1. Tzw "poczekalnia" - nagrzany blaszak, gorace, stojace, zatechle 30 st powietrze, zadnej wentylacji, nie mowiac o klimie, ludzie czekajacy na 2 samoloty odlatujace w tym samym czasie - czyli ponad 300 osob pokladajacy sie na podlodze..masakra.
2. Odprawa na lot do DUB. Bylo kolo 40 osob z Priority, ktore zostaly wypuszczone z baraku jako pierwsze, w tym ja, wsiedlismy do jednego z 3 autobusow, no i tym priority sie chyba skonczylo, bo autobus przyjechal pod samolot jako ostatni;/ Ludzie w autobusie zaczeli obrazac kierowce, rzucac miesem. W kazdym razie zenada. A pisze, bo chcialam sie was zapytac, czy jest sens wysylania skargi do FR i do admistracji Okecia? Dzieki za jakikolwiek odzew.