16 milionów Włochów pod obserwacją - koronawirus

Groentje - tylko widzisz jedna zasadnicza różnica - grypy i przeziębienia jakie znamy możemy jakoś okiełznać, bo zwyczajnie mamy na nie leki, nawet mimo ciągłych mutacji i zmian genetycznych tych patogenów. Obecny, najnowszy chiński wirus jest póki co nieznaną i o ile dzieciom i młodym osobom może nie zrobić krzywdy, to już dorosłym i szczególnie starszym, zchorowanym ludziom już jak najbardziej. Pandemie na świecie rzeczywiście zdarzały się częściej czy rzadziej w przeszłości. Co rok jest grypa, zgadza się, ale przy zastosowaniu odpowiedniej terapii plus prewencja zdrowych osób to jest ona w większości przypadków wyleczalna. Teraz z Wuhanem leczenie jest niestety bardziej objawowe, brakuje właściwego leczenia przyczynowego, bo tego leku jeszcze nie ma. I dlatego jest taki alert. I tak będzie zawsze z każdą nową, nieznaną epidemią.

Dane z czwartku wieczorem: the death toll from an outbreak of coronavirus in Italy has jumped in the last 24 hours by 189 to 1,016. Włochy to przykład zbyt późno podjętych działań. Przez lekceważenie problemu teraz to Europa stała się głównym ośrodkiem pandemii. Najgorsze, że działania podejmują niemal tylko kraje postkomunistyczne, wczoraj dołączyła Francja.

I jeszcze badanie uniwersytetu w Southhampton pokazuje, że gdyby władze Chin nie podjęły dziań to dziś mieliby 67 razy więcej chorych. Czyli mieliby około 5 mln chorych i 200 000 trupów. I to nie byłby koniec. Naukowcy oszacowali też o ile byłoby mniej chorych gdyby wcześniej podjęto działanie.

Ale gigant i tytan intelektualny forumowicz Groentje wie lepiej...

No i co z tego, że umarło? To jest promil z tego co codziennie dzieje się na świecie. Co roku media kreują nową rzecz, która ma nas zabić. 197 osób umarło w ciągu pisania tego tekstu i nikt nie robi z tego problemu. chcesz wierzyć we wszystkie pierdoły świata to proponuję się zastanowić nad swoją głupotą.

@Groentje

Ty się dobrze czujesz, czy niczego nie czytasz? Wczoraj we Włoszech umarło 197 zakażonych i to jest nowy rekord dzienny. We Włoszech jest teraz całkowita katastrofa, jest dużo dużo dużo gorzej niż w Chinach, gdzie zakażona była jedna położona na uboczu prowincja. Źle jest też w Niemczech i Francji.

Kompletny odjazd to zrobili Europejczycy nie odcinając całkowicie Włoch dwa miesiące temu.

wirus jak wirus, ze znikomą śmiertelnością, nie rozumiem po co ta zbiorowa maniacka panika? czy ludziom już kompletnie odjęło rozum? co z tego, że zarażonych jest 130 tyś. osób na całym świecie? 850 000 było zarażonych grypą w polsce w lutym, przy czym zmarło 25. ktoś z tego powodu zrobił problem? 40 000 osób rocznie ginie z powodu smogu w polsce, 110 osób dziennie, ktoś zakazuje lotów z tego powodu? to co dzieje się teraz ze światem, to dla mnie kompletny odjazd.

No tak, zamiast od początku temat traktować poważnie to olali sprawę, jak wzięli się za robotę to już były setki zarażonych. Nie mówiąc o kwarantannie, której należy przestrzegać a nie robić z niej urlopu wypoczynkowego. Sami sobie winni.