Groentje
2019-12-24 11:27
Zgadzam się w 100%. Unikam LCC, ale raz na rok przemieszczam się nimi. Miałem podobne sytuacje (opóźnienia, techniczne problemy) np. z KLM czy Deltą i nigdy nie było żadnego problemu by zmienić loty, godziny czy nawet destynacje. Zazwyczaj rozwiązanie czekało już, zaraz po ogłoszeniu problemu :) No, ale są linie i linie. Każdy ma wybór :)
gość_b8a3e
2019-12-23 20:44
Prawda jest taka, ze LCC niejednokrotnie były już łapane na wprowadzaniu pasażerów w błąd i to jest piękny przykład takiego działania. Być może nawet ten agent był przeświadczony, ze mówi prawdę, bo tylko taka jedynie słuszna wersje usłyszał na szkoleniach. Przypomnieć warto uchylanie się od wypłat odszkodowań należnych według dyrektywy, uchylanie się od udzielania świadczeń pasażerom, takich jak posiłki czy noclegi. Nie mówiąc już o okłamywaniu pasażerów, ze jeśli następny lot w danej relacji jest za tydzień, to mogą poleciec za tydzień lub wcale. Tylko od stanowczości i uporu poszkodowanego zależy czy linii uda się wymigać od odpowiedzialności czy nie. LCC latam sporadycznie i przypadkowo, ale latając tzw. drogimi liniami byłem już kilka razy w sytuacji, w której nie tylko nie było lotu dana linia, ale nie było tez lotu inna linia tego samego sojuszu lotniczego. I jakoś mogłem dostać bilet na przelot innym przewoźnikiem, z zupełnie innego sojuszu, bez żadnych umów typu code share itp.
Natomiast faktem jest, ze większość pasażerów nie zna swoich praw lub nie jest ich pewna, poza tym ich egzekwowanie wymaga czasem wiele energii i większość ludzi woli odpuścić żeby mniej nerwów stracić. I na tym pijawki zwane LCC korzystają.
Groentje
2019-12-23 20:08
Dokładnie tak. Zmiany na WRO dokonał agent w EIN, za moją prośbą. Również się zdziwiłem, że przy ewentualnym odwołaniu kolejnego lotu nie mam żadnych dalszych praw. Przeanalizowałem ponownie 261/2004 i niczego tam nie znalazłem, a nie miałem możliwości porozmawiać z agentką bo za mną był cały samolot ex POZ :D
gość_d15fb
2019-12-23 13:36
Bzdurę powiedział. Jeśli lot jest odwołany to podróżny zawsze ma prawo do zmiany rezerwacji. Nie ma znaczenia ile razy wcześniej dochodziło do zmian. Oczywiście rozumiem, ze zmiany relacji na WRO dokonywałeś już po ogłoszeniu decyzji odwołującej lot do POZ.
Groentje
2019-12-23 10:46
nie nie nie :) nie chodzi mi o odszkodowanie :) linia zachowała się bardzo w porządku. przebookowała lot na taki, który mi pasował, mogli przebookować na inny dzień na tą samą trasę lub w miejsce, które mi 'pasowało' i padło na WRO. pytanie jest w czymś innym. pracownik linii poinformował mnie, że gdyby z jakichkolwiek powodów lot do WRO się nie odbył, np. samolot by miał usterkę, z powodu pogody, strajku czy czegokolwiek to nie mam już prawa by ponownie przebookować lot, nawet jeżeli na owe odwołanie nie miałbym jakiegokolwiek wpływu. mgła np. mogła utrzymywać się cały dzień. z tego tytułu pracownik linii powiedział, że jeżeli lot do WRO zostanie również odwołany to zostanę z niczym i nie mam prawa do dalszej zmiany podróży.
adam7691
2019-12-23 00:07
niestety pracownik linii miał rację, pogoda nie jest powodem do uzyskania odszkodowania