W czerwcu podczas lotu liniami Enter Warszawa Malaga, został zniszczony moj bagaż. Reklamacja została zgłszona do przewoźnika, ten sprawe przesłał do firmy Dolfi ktora zajmuje sie reklamacja bagaży , do chwili obecnej nie mam walizki zabrali mi moja zniszczona w celu ekspertyzy czy da sie naprawić (?) i zaproponowano mi walizke o wartosci 1/4 mojej walizki na ktora sie nie zgodzilam. Żądam walizki o podobnej wartosci przedewszystkim na 4 kółkach jak była moja ale firma Dolfi milczy telefony nic nie dają, informuja że przekaża dalej i cisza.
Od czerwca nie ma walizki nie mam odszkodowania, pozatym należy misię odszkodowanie za zniszczoine nerwy , za zakup taśm do posklejania walizki abym mogla ja zapakować.
Tak nie powinna wyglądac reklamacja.
Iwona F