gość_d4c79
2017-05-17 10:51
Przepraszam Ty zadajesz to pytanie na serio czy zartujesz????:):):)
gość_4ccb3
2017-05-13 22:30
Michael: glownym powodem jest roznica w wielkosci tych dwoch krajow oraz potegi ekonomicznej. Powierzchnia Polski odpowiada powierzchni stanu Arizona. Czy istnieja Arizona Airlines? Oczywiscie, ze nie. Nawet mimo ze w Phoenix miescil sie niegdys hub US Airways/America West (a obecnie American Airlines), to jest to jeden z wielu hubow tej linii. To jest glowna przyczyna faktu, ze American Airlines maja prawie 1000 samolotow, a LOT nie. Arizona Airlines tez nie mialaby 1000 samolotow.
michaelkrepula
2017-05-13 21:47
dzieki wam, juz troche rozumiem. tylko czasami szkoda ze sa linie na swiecie co maja az prawie 1000 samolotow (American) a nasz kraj ma tylko z 40. mam nadzieje ze LOT, razem z Polska, bedzie kiedys znane.
gość_6138d
2017-05-13 19:53
Porównaj wielkość USA i Polski i wyciągnij wnioski. W Europie żadna linia lotnicza nie ma 800 samolotów.
gość_67c09
2017-05-13 15:17
chyba powodow jest kilka! 1) W Europie rynek nie jest skonsolidowany, w USA chyba nie kazdy stan ma wlasna linie lotnicza. 2) Ostra konkurencja tanich lini na przyklad loty UK Polska dostempne w jedna strone od £6! Sam lecialem za taka cene kilka razy. 3) Zapoznienia cywilizacyjne Polski jeszcze 20 lat temu w calej Polsce bylo mniej niz 3,5 pasazerow lotniczych na rok. Przypuszczam, ze to znacznie mniej niz obsluguje jedno lotnisko w Nowym Jorku. 4) Popularnym kierunkiem wyjazdow Polakow jest Unia Europejska, gdzie nie zawsze podroz lotnicza jest najefektywniejszym srodkiem podrozy np. z zachodzniej Polski do Czech czy Niemiec latwiej jest pojechac autem lub autobusem. 5) W Polsce nie ma duzo imigrantow, szczegolnie z kierunkow gdzie lata sie samolotem na Ukraine mozena dostac sie rowniez transportem ladowym. Wydaje mi sie ze to najwazniejsze powody. Jesli masz inne zdanie to zapraszam do dyskusji.
gość_99f61
2017-05-13 01:08
gość_9d62e bardzo bezposrednio napisane, ale tak po prostu jest. Nic dodac, nic ujac.
gość_9d62e
2017-05-12 18:49
Najkrócej mówiąc - bo jest państwowy. A poza tym: konkurencja jest silniejsza ekonomicznie, szczególnie na dalekich trasach - linie europejskie podlegają ograniczeniom w zakresie pomocy publicznej, a np. arabskie czy azjatyckie - nie. Jak amerykańskie - nie wiem. Polska nie jest ani mekką turystyczną, ani nawet regionalnym centrum finansowym czy przemysłowym, więc nie ma potoków pasażerów do Polski. Z Polski najwięcej osób lata za pracą do UK, co niedługo się skończy (Brexit). Polacy są biedni i na wakacje telepią się ponad 20 godzin własnymi samochodami, często jeszcze na LPG. Mało kogo strać na podróż całą rodzina z bagażami. Na zachodzie Europy traktują nas jak kraj dziki, więc nie wybiorą Loty, jak mogą lecieć Lufthansą czy Air France. Lotowi zostaje ruch niskopłatny, a w oparciu o to trudno się rozwijać. Czyli mamy taką linię, na jaką nas stać. Bzdurny CPL nie wygeneruje większej kasy dla Lotu, bo nie jest to ani atrakcja biznesowa ani turystyczna. Powinniśmy się cieszyć, że Lot jeszcze istnieje, bo Malev już nie, a sytuacja np. Czech Airlines wesoła nie jest.
greg0303
2017-05-12 06:26
Rozwój siatki połączeń i floty PLL LOT musi być realizowany stopniowo. Polski narodowy przewoźnik ma ambitne plany podwojenia liczby przewożonych pasażerów (do 10 milionów rocznie) oraz podwojenia floty samolotów (do 80-100 sztuk) w najbliższych latach. Wraz z rozwojem linii lotniczej musi podążać rozwój infrastruktury. Zwiekszoną przepustowość musi zapewnić również główne lotnisko PLL LOT w Warszawie. Przewoźnik musi mieć zawarte nowe umowy, jeśli takowe są wymagane, na otworzenie nowych tras, łącznie z pozwoleniem na trasy przelotów.
Linie United Airlines połączyły się z Continental Airlines. Wtedy właśnie przejęły ich flotę, jak również ich główne lotniska w Houston i Newarku. United Airlines przewiozły w zeszłym roku ponad 140 milionów pasażerów. Do tak dużych przewozów potrzebna jest odpowiednio duża flota samolotów.
LOT przewozi mniej niż 5 milionów pasażerów rocznie. Stąd też flota polskiego przewoźnika jest znacząco mniejsza. Polska planuje również budowę Centralnego Portu Lotniczego, którego przepustowość będzie znacząco większa, niż lotniska Chopina w Warszawie, co dodatkowo powinno przyspieszyć proces rozwoju LOT-u.