Dzisiaj mija dokładnie 37 lat od pamiętnej katastrofy samolotu Ił-62 PLL,,LOT'' Mikołaj Kopernik lecącego z Nowego Jorku do Warszawy. Zginęło w niej 87 osób. Wśród nich piosenkarka Anna Jantar oraz amatorka reprezentacja bokserów z USA. To była jedna z dwóch (druga siedem lat później)największych katastrof która miała miejsce u naszego narodowego przewoźnika. Szkoda, że mimo iż znaleziono przyczynę ( pękniecie wału turbiny niskiego ciśnienia w silniku nr. 2 co skutkowało awarią silnika i utratą możliwości sterowania samolotem ) nie wstrzymano użytkowania radzieckich maszyn. Dopiero kolejna katastrofa z 1987 roku uświadomiła iż czas zmienić samoloty. Wielu uważa, że przyczyna leży po stronie radzieckiej. Dziś jednak są nowe dokumenty które wskazują na niedbałość polskiego przewoźnika. To były czasy kiedy polska gospodarka miała już spore problemy. Brakowało na wszystko. I w LO wymyślono, że silniki będą latały dłużej, mimo że po 5 tys. należało zrobić generalny przegląd. Tak więc niektóre latały nawet dwukrotnie dłużej, do tego wiele części dorabiano na miejscu (wał który pękł miał rysy noża tokarskiego). To smutne ale wygląda na to, że za katastrofę odpowiada polska strona.