Ja bym się nie zdecydował na przewóz laptopa w bagażu rejestrowanym ... no chyba, że byłaby to taka walizka zobacz link Nie ma co się oszukiwać, ale nasze walizki i torby są na lotniskach traktowane, jak worki z ziemniakami. Ostatnio leciałem do/z Indii i moja walizka została uszkodzona dwukrotnie - w drodze tam i z powrotem.
A widzieliście kiedyś jak pracownicy lotniska przeładowują bagaże? Wasze walizki na pewno nie będą traktowane z większą delikatnością niż worek kartofli!
Nawet jeśli niczego nie ukradną to po prostu zawartość zostanie zniszczona podczas załadunku
Wszystko zależy od tego jakie człowiek ma podejście. Latam średnio 100 razy w roku i jak na razie nie przydarzyła mi sie kradzież, pomimo ze zniszczenia, włącznie z zerwaniem kłódki tak. Ale sa osoby, których bagaż został okradziony. Sam osobiście nie zdecydowałbym sie na nadanie w bagażu rejestrowanym komputera, tabletu czy dobrego aparatu fotograficznego. I to nawet niekoniecznie ze względu na możliwość kradzieży, ale także na możliwość jego zniszczenia. Siły działające na bagaż rejestrowany w trakcie jego przerzucania po lotnisku potrafią byc nadspodziewanie wielkie,..
W bagażu rejestrowanym nie należy umieszczać:
urządzeń elektronicznych i przyrządów optycznych (tj. komputery, laptopy, aparaty fotograficzne, telefony komórkowe, kamery wraz z osprzętem, okulary) oraz lekarstw, kluczy itp., zobacz link
W życiu bym się na to nie zdecydował. Z bagażu kradziono mi różne drobiazgi, na przykład paczkę papierosów... a co mówić dopiero o laptopie!. Laptop setki razy zabierałem w bagażu podręcznym i nigdy nie miałem z tym żadnego kłopotu.
Szanowny Użytkowniku, Pasazer.com korzysta z plików cookie i podobnych technologii zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Szczegółową informację o przetwarzaniu Twoich danych znajdzie w naszej polityce prywatności.