greg0303
2014-06-24 00:56
6 stycznia 2014 roku Airbus A380 Singapore Airlines, wykonujący rejs z Londynu do Singapuru, musiał lądować awaryjnie w Baku. Na skutek nieszczelności jednych z drzwi samolotu nastąpiła dekompresja kabiny pasażerskiej. Niedługo po starcie maszyny z lotniska Heathrow pasażerowie informowali personel pokładowy o hałasie dobiegającym z drzwi. Okazuje się, że to nie był odosobniony przypadek. Producent z Tuluzy poddał intensywnym testom drzwi i uszczelki drzwi SuperJumbo. Zdaniem Airbusa źródłem problemu są osłony (paski metalu) przechodzące na górze drzwi, które w czasie testów wpadały w rezonans aerodynamiczny wysokiej częstotliwości. W konsekwencji dochodziło do uszkodzenia uszczelek drzwi, a także mikro pęknięć materiału. A380 są nadal bezpiecznymi maszynami, ale producent rekomenduje w czasie przeglądów typu C-check instalację zmocnień elementów drzwi.