Ruch lotniczy nad krymem

Taka ciekawostka. Śledzę właśnie fligtradar24 i co udało mi się zaobserwować ciekawego. Od wczoraj rejs EK 171/172 DXB - KBP - DXB zamiast lecieć z/do kijowa prosto nad centralną ukrainą i symferopolem jak latał zawsze i dalej nad morzem czarnym lata mocno na wschód od kijowa. Na północ od dniepropietrovska , dalej wlatuje nad rosję i zmierza na południe w kierunku rostowa nad domem, potem przeleci nad gruzją, armenią iranem i dotrze do dubaju z godzinnym opóźnieniem. Trasa mocno wydłużona, zastanawiam się czy boją się może zestrzelenia nad krymem, rosjanie zabronili tam latać samolotom? Choć nie Emirates jest tu najciekawszym przypadkiem, bo właśnie obserwowałem trasę samolotu linii Aeroflot z Moskwy do Symferopola na krymie. Ten samolot właśnie wylądował w symferopolu. A leciał trasą, uwaga z ominięciem całkowicie ukrainy. Z moskwy skierował się w kierunku Voroneza i Rostowa nad donem po czym poleciał nad morze czarne robiąc nawrotkę i od południa wleciał na krym lądując w symferopolu. Całkowicie ominał przestrzen ukrainska lecąć mocno naokoło. Rosjanie boją się zestrzelenia nad terytorium ukrainy, czy Ukraina wydała im zakaz lotów nad ukrainą? Bardzo ciekwe.