blue_sky
2012-12-01 17:37
asp1: to można się cofać do przodu?
Sądzę jednak, ze tu połączenie może mieć sens, tym bardziej, ze mówił o nim prezes ANA. Rynek Japonia-Niemcy jest totalnie nasycony, a otwierając trasę NRT WAW, ANA ubiegnie LOT, który na dodatek będzie im to połączenie feedował. Co więcej, byłoby to zgodne z nowa koncepcja japońskich linii otwierania nowych połączeń do mniejszych miast. Zresztą, oni nawet do FRA latają na 787...
Polska jest zasciankiem EU ekonomicznie jak i pod wzgledem atrakcyjnosci turystycznej. PKB na poziomie 1.5% to cofanie sie do tylu nie mowiac juz o wyludnianiu sie kraju. Kto sie zorientowal w sytuacji juz dawno wyemigrowal. Z LHR mozna doleciec wszedzie i to tanio.
Fantazja i absolutnie nie realne. Jaki biznes ma Polska w Japoni i vice versa? Emirates i Qatar beda dowozic Polakow bezposrednio do Azji na wakacje i omijajac lotniska EU, chociaz predzej czy pozniej jedna z tych lini odpadnie. Predzej EK bo nigdy nie wypelnia a330.
Myślę,że realne, aczkolwiek jeszcze nie teraz. Może za rok... Skoro udało się przyciągnąć Emirates i Qatar, to czemu nie ANA ;)
usuniety
2012-11-29 09:04
Osobiście wątpię w połączenie HND/NRT - WAW obsługiwane przez ANA.Czemu? Bo taniej im wychodzi gdy w jednym sojuszu (Star Alliance) Lufthansa feeduje im połączenia poprzez dowożenie z polskich portów lotniczych poprzez FRA/MUC/DUS. Proste - koszta, koszta i jeszcze raz koszta.
W ostatnim ATW w artykule dotyczącym 787 w służbie japońskich linii ANA, pojawia się teza, że jednym z możliwych kierunków jest właśnie EPWA. Co sądzicie? Realne, code-share z lotem? Na pewno przecież nie będzie konkurencji na tej trasie dwóch przewoźników ze staru.