Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
oddaje swoj glos na FARO !.
driverze: Ja nigdzie nie wspomniałem o Łobzie "z zasady". :o) Mnie chodzi o to, aby nie marnować czasu na niepotrzebne głosowania. Niepotrzebnie długie głosowania.
stenus: W jednym ze swoich postów zauważyłem różnice między naszym głosowaniem, a innego rodzaju wyborami. Taka forma głosowania, jaką przyjęliśmy, jawna, zezwala na zmiany - takie jest moje zdanie, a Wasze są stanowiska są ubarwione uprzedzeniem do osobnika z zasady ;) Takie istotne czy z Łobza, czy nie? Żenujące przytyki. Gwoli ścisłości, z tego, co się orientuje, w Łobzie wybiera się Burmistrza a nie Sołtysa. A mój wuj (co prawda daleki) jest tam komendandem, o! ;p
Raczej zdrowy rozsądek. A zamiast trzepać pianę o głosowanie, może by się zabrać za organizację?
stenus... miałem dosłownie to samo napisać...z poprawka na wybory sołtysa Łobza... telepatia czy cóś..:)
A jak sie idzie do wyborów parlamentarnych czy prezydenckich, to idę sobie rano, głosuję, a potem przemyślę, zmieniam zdanie i idę znowu do komisji i mi pozwalają zmienić zdanie? :o)
driverze a jaka jest różnica miedzy chęcią zmiany swojego głosu w przypadku głosowania na Faro/ Lizbone a chęcią zmiany oddanego głosu na Portugalie? Wydaje mi się ze żadna, a takie "chęci zmiany" skutkowalyby ogólnym rozgardiaszem... wg. mnie, jeżeli ktoś już oddał głos to znaczy ze przemyslal swoją decyzje, i jest ona ostateczna.... natomiast robienie z tego cyrku jaki w chwili obecnej odstawia jeden podstarzaly tetryk z Łobza świadczy tylko o jego stanie emocjalnym ...
Ale nie ma możliwości zmiany miejsca zlotu jako kraju, bo wowczas, fortechu, burdel byłby niemiłosierny. Można zmienić Faro/Lizbona i nazad, nic więcej. 10 maj, północ, ostatnio oddany głos jest wiążący. Gra? ;)
Jurek: gdyby nie te Twoje wieczne utyskiwanie, miągwolenie to bylbys nawet równy gość, a tak to nawet pól gościa z Ciebie nie jest:) a jak Tobie "to kalafiorem" lub tez " robta co chceta" ( cyt. Twoje wypowiedzi) to znaczy ze jest Tobie obojętne gdzie będzie kolejny zlot. Miągwolenie miagwoleniem a porządek musi być:) Wyobraz sobie ze nagle wszyscy chcieliby zmieniać swoje zdanie także to które wypowiedzieli przy wyborze miejsca zlotu, jak sądzisz co wtedy by się działo?... jeden wielki bajzel... i powtorze, jeszcze nic nie ustaliliśmy a Ty masz znowu problem...
z Bristolu a co do Jego świętości to nic mi na ten temat nie wiadomo :p
disorder
2010-05-01 20:51
Jurek: Św. Tomasza z Akwinu?
wiesz driverze właściwie stało mi się to już obojętne i wisi mi to kalafiorem tak jak złośliwości Tomasza
A ja uważam, że jurek ma prawo zmienić decyzję i kompletnie nie rozumiem, dlaczego mu niektórzy to złośliwie uniemożliwiają. To nie jest tajne głosowanie poprzez zalakowane koperty, więc ja uważam, że należy określić termin np 10 maj, a do tego czasu można zmieniać decyzje i ostatnio oddany głos przez danego forumowicza do północy 10 maja jest wiążący.
Dziękuję Tomaszu za miłe słowa :P
Jurek: po 1) jesteś " wieczny " malkontent, po 2) jesteś miagwa do potegi entej, po 3) jesteś maruda jakich mało, po 4) nikt Cie nie obgadywal, a jedynie Twoje dziwaczne zachowanie w ostatnim czasie odstajace od norm ogólnie przyjętych w normalnym społeczeństwie zostało zauwazone przez uczestników barcelonskiego zlotu...
a swoją drogą to nieładnie obgadywać nieobecnych :P :P
4tech: wiesz co ? Róbta co chceta.
Jurek: już zaczynasz znowu miagwolic! Jeszcze nie wiadomym jest miejsce zlotu a Ty już zachowujesz się jak rasowy malkontent... ( co zauważyli na zlocie wszyscy bez wyjatku )...zabrał Ci ktoś jakieś zabawki czy co?
stenusie to nie kwestia sumienia tylko przemyślenia, a zdania ponoć nie zmienia tylko krowa :P Głos zmieniłem na Lizbonę ale jak nie można to wcale mojego głosu proszę nie liczyć. Ani na Faro ani Lizbonę.
Ja dalej za FAO, dla zainteresowanych mozna zrobic przedzlot w LIS ;)