Zlot w BCN 23-25.04.2010 - część 8
4tech
kontynujemy w tej czesci nasze rozmowy dotyczace zlotu w BCN.
plan zlotu od piatku:)...godzina 11:00 Tour de Barcelona przewodnik skaszli-zbiorka dla chetnych na placu przed uniwersytetem, w planie zwiedzanie Barcelony w "buta"-zapraszamy:), w sobote dla odmiany wycieczka duchowa do klasztoru przewodnik jurek- zbiorka w samo poludnie na Plaça d'Espanya (dla chetnych).nastepnie po duchownym odnowieniu, proponuje "łoking" po La Rambla i okolicy, zwiedzenie Castillo de Montjuic...a nastepnie z marszu grill....w miejscu jeszcze nieustalonym...i dlugie Polakow nocne rozmowy...oczywiscie powyzsze moje propozycje mozna w dowolny sposob dopasowywac w zaleznosci od potrzeb....jak i rowniez calkowicie z nich zrezygnowac
humbak
2010-04-09 00:27
humbak
aynis: W Palermo jaki numer przeszedł? Że osoby, które nie mieszkają w hostelu są na grill-party? Dotyczyło to w zasadzie tylko mnie, a nie około 25 osób, jak zapowiada się w Barcelonie. Ja przychylam się do zdania drivera, że skoro botellon jest akceptowany przez władze katalońskie, to możemy zrobić imprę plażową z owymi butelkami nabytymi we własnym zakresie. Nie uśmiecha mi się płacenie 15 euro za piwo w knajpie...
To ja jestem nadal za beach-party. Już trudno, że bez ognia (czyt. grilla) bo choć biesiady "śpiewacko alkoholowe" w parkach czy na plaży Barcelony są dozwolone, to niestety bez akompaniamentu w postaci ognia czy żaru. Co najwyżej żar ludzkich serc i umysłów dozwolony, a nawet wskazany ;p
jurek
jaris
2010-04-08 21:13
jurek: alez ty marudzisz....nikt tak nie psioczy tylko ty - spokojnie, wrzuc na luz. Jeszcze jest troche czasu a poza tym hamburg sie zdeklarowal, ze sprobuje 'ogarnac' organizacyjnie ten zlot wiec jak beda jakies propozycje to kazdy sie o tym dowie... ;)
jurek
2010-04-08 20:56
Barcelona to nie Palermo. Czyli każdy sobie rzepke skrobie. Nie ma organizatora , nikt nic własciwie nie wie. Może coś wie właściciel watku ale już brak mi sił i słów ....
aynis
aynis: to, że było w 16 miejscowym apartamencie miejsce na grill nie oznacza, że jego zarządca zgodziłby się na to, aby w tym grillu i całej nasiaduwie uczestniczyło ...niemal 40 osób? Od początku marudziłem, tym razem ja marudziłem, że to będzie bardzo trudne zadanie i z wrodzonego realizmu od poczatku uważałem, że prawie nierealne w wykonaniu. Prawie, zatem jest jeszcze szansa, bo przecież są tutaj tacy co zapowiedzieli, że bedzie wszystko dopięte na ostatni guzik. Owszem, wypadałoby wynając coś gdzieś... Ale jak sobie pomyśle o tych BCNiastych cenach w lokalach, to zwyczajnie się odechciewa. Zwłaszcza, że podobno nie o to w zlotach chodziło... :|
jurek
2010-04-08 20:27
No to się skończy na knajpie. 4tech mnie strofował za kronikarstwo ale może warto pomysleć o planie awaryjnym ? Ile nas bedzie ? Wie ktoś ? hamburg halo !!! stenus ? oraz inni nie-organizatorzy ?? Może jak poznamy ilość osób warto wynająć coś w knajpie no chyba, że uważacie, że nagle w sobotni wieczór w Barcelonie znajdzie się miejsce dla akurat około 30 osób. Czyli plaża..... albo gleba na Las Ramblas...
aynis
2010-04-08 20:17
W pierwszym apartamencie, tym dla 16 osób, mieliśmy do dyspozycji dach z miejscem na grilla...
jurek
2010-04-08 20:11
aynis: takie 'ekstemalne' atrakacje jak jeżdżenie z kiełbachą w poszukiwaniu przystanku PKS w BRS to sobie może darujmy. Od dawna dopominałem się o jakieś konkrety. Ostatnie konkrety podal mariusz.m
jurek
2010-04-08 20:08
czyli 8 częśći wątków o zlocie a grilla nie będzie... to tradycji nie bedzie, zaraz odezwie się pewnie red. Ł. z wykładem o marudzeniu.. ech...
aynis
2010-04-08 19:59
Tak naprawdę, to nie ma za bardzo gdzie zrobić grilla, więc trzeba wymyślić zastępstwo, ewentualnie znaleźć jakiś przystanek PKS ;)
jurek
2010-04-08 19:55
Czyli każdy bierze bułę z :
jamón serrano – mała kanapka z szynką
oreja – ucho wołowe smażone we fryturze
tortilla española – omlet z jajek i smażonych kartofli
patatas bravas – ziemniaki smażone w głębokim oleju
oliwki
mariscos – owoce morza
fuet – katalońska... to ostatnie to gral chyba lubi :P
jamón serrano – mała kanapka z szynką
oreja – ucho wołowe smażone we fryturze
tortilla española – omlet z jajek i smażonych kartofli
patatas bravas – ziemniaki smażone w głębokim oleju
oliwki
mariscos – owoce morza
fuet – katalońska... to ostatnie to gral chyba lubi :P
jurek
2010-04-07 22:23
'zupełnie inaczej' stenusie powiadasz... hm.. na forum też kiedyś było bardzo fajnie.
skaszli
2010-04-07 22:12
spoko
:)
nie moge sie przyzwyczaic ze nie ma palm wokół mnie, dobrze ze BCN za 2 tygodnie :)))
:)
nie moge sie przyzwyczaic ze nie ma palm wokół mnie, dobrze ze BCN za 2 tygodnie :)))
humbak
2010-04-07 22:10
skaszli: Generalnie ludzie tutaj kasują swoje profile, ale na zlocie i tak będą i będzie bardzo fajnie i zupełnie inaczej niż tutaj na forum. Taka to już rzeczywistość... :o)
skaszli
2010-04-07 22:06
i super
tak sobie tlyko myslalem kto na kogo sie obrazil, kto zrezygnowal a kto przyleci ale nei przyjdzie :)))
tak sobie tlyko myslalem kto na kogo sie obrazil, kto zrezygnowal a kto przyleci ale nei przyjdzie :)))
Kup bilet
Więcej
Ostatnie komentarze
Więcej
Polskie firmy wesprą finansowo lotnisko w Heringsdorfie
jjemiolo
jjemiolo
Popieram....
1 dzień, 12 godzin temu
spotter10