Afryka z Ryanairem

Mam kilka pytań odnośnie Afryki z Ryanairem. Za jakie ceny w promocji udało Wam się polecieć najtaniej? Ryanair lata na kilka lotnisk mi. Fez, Marrakesz, Agadir (gdzieś jeszcze?) - które miejsce polecacie najbardziej? Jakie tam są ceny żywności oraz noclegu? Ile kosztuje wiza wjazdowa?

lista tematów nowy temat

31/01/2010 17:17

Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników

siara 2010-02-02 22:49

siara

jetair kiedy lecisz do tego maroka? właśnie dziś kupiłem bileciki bo zrobiłeś mi "ochotę" :]

first 2010-02-02 10:16

first

Ja byłem w Maroku dwa razy. Raz w Agadirze, Casablance, Rabacie iMarakeszu, a drugi raz w Fezie. Pierwsza podróż była słuzbowa, druga prywatna (koszt przelotów w tej drugiej WAW-BGY-GRO-FEZ-GRO/BCN-WAW łacznie niewiele ponad 300 PLN).
Generalnie jak chcesz tanio, unikaj miejsc turystycznych, choc i tak zapłacisz za to, że nie mówisz po arabsku (w knajpkach lokalnych nie ma menu z cenami). Bierz petit taxi TYLKO z właczonym taksometrem (zwracaj uwagę na taryfę). Autobusy lokalne to folklor, ale warty poznania:)

marqoos_pl 2010-02-01 20:52

marqoos_pl

jetair - w Fezie i Meknes to głównie po francusku i arabsku można się porozumieć... ceny są znośne, a jedzenie najlepsze w knajpkach ulicznych... w hotelowych jest 5x droższe, a wcale nie lepsze... korzystaj z autobusów lokalnych lub Petit Taxi (małe taksówki, Suzuki Alto lub Fiat Uno - bardzo tanie), bo za Grand Taxi (głównie stare Mercedesy) kasują jak za taxi w Europie... Uważaj jednak, bo np. w Fezie petit taxi nie mogę wjeżdżać na lotnisko... Ja tam doleciałem DUB-BVA-BGY-FEZ-SVQ-DUB za ok. 18 EUR total...

czester 2010-02-01 19:47

czester

jetair - targuj się targuj, u nich zyskujesz szacunek jak się targujesz. Jak masz opory żeby zbijać cenę 4-krotnie, to wystarczy potargować się o 10%. Zresztą o podstawowe artykuły spożywcze, jedzenie w knajpkach czy bilety się nie targuje. Język - z handlarzami to każdy, nawet polski, ale jakbyś chciał pogadać z tubylcami np. w autobusie to prawie wyłącznie francuski. Co do transportu - taksówki są bardzo tanie, o ile się jedzie "na licznik". Kursują (jako grand-taxi) także między miastami pełniąc funkcję "busików". Warunki humanitarne słabe, no chyba że śpisz w drogich hotelach, ale w drogich hotelach nie poznasz kraju.
A co do Dżabel Tubkal - bez problemu, z tym że w zimie tam śnieg leży (nawet w lipcu potrafi padać na szczycie). Jedziesz Grand-Taxi z Marakeszu do Aremd, a potem na nóżkach. Śpisz we wsi na "kwaterze" a potem w schronisku górskim (trzeba liczyć dwa dni na wejście). W górach jest bardzo dużo Polaków.

jetair 2010-02-01 08:50

jetair

pepe: Ja słyszałem jeszcze, że na moon x3 razy dziennie ma być ;] Daj spokój, ile można...

aynis 2010-01-31 23:53

aynis

pepe: już któryś raz z rzędu to powtarzasz. I faktycznie, jest to poza tematem o lotach do Maroka...

pepe 2010-01-31 23:32

pepe

A tak po za tematem , to Ryanair ma zamiar otworzyć z Poznania :Alicante ,Glasgow i Bremę ;P
Mają to być loty które miała dostać Bydgoszcz

marecki 2010-01-31 20:15

marecki

jetair: marokanscy handlarze nie są biedni, nie martw się, mają więcej kasy niż przeciętny latający samolotem europejczyk

marecki 2010-01-31 20:09

marecki

prozumiesz się w zasadzie w każdym z bardziej znanych języków europejskich (ang, hiszp. niem., czesto wloski); najlepiej oczywiscie w jęz. francuskim z europejskich.

jetair 2010-01-31 19:36

jetair

Jak bym do Marrakesh się wybrał to podobnie ładnie Atlas widać. Można by na Dżabal Tubkal wejść :) Wchodził ktoś?

jetair 2010-01-31 19:15

jetair

siara: a co do targowania - oni po angielsku umieją? :)) Oni tam mają coś ala Tesco, gdzie ceny są jasno podane, czy tylko bazary? Nie lubię się targować, bo mnie sumienie weźmie, że biedni ludzie, nie mają co jeść, a ja latam samolotem sobie i się targuje z biednymi ludźmi

siara 2010-01-31 18:15

siara

jetair nie chcę nic mówić ale w internecie jest masa wiadomości o Maroko ;-)

ceny takie sobie, generalnie znośne i z reguły taniej niż w Polsce (noclegi w centrum Marrakeshu już od 25zł przeliczając na złotówki. Tam gdzie nie ma z góry ustalonej ceny tylko trzeba się targować staraj się nigdy nie podawać ceny jako pierwszy a tą którą poda Marokańczyk podziel przez 5... ewentualnie 4. Po Maroku najwygodniej podróżować pociągiem (wyższy standard niż w Polsce) no i oczywiście samochodem (drogi również o wiele lepsze) Generalnie Maroko to taka brama do Afryki- niby już Afryka ale jeszcze nie dzika i do tego odkryta ;)

mleko 2010-01-31 18:12

mleko

a to juz pytaj tych co byli bo ja dopiero w marcu lece:)

jetair 2010-01-31 18:05

jetair

Wow, no to świetne ceny za lot. Myślałem, że jest wiza, ale skoro nie ma.. to nawet lepiej. Jakie tam są ceny może się orientujesz i jakie warunki humanitarne?

mleko 2010-01-31 17:48

mleko

hmm do maroka wizy nie ma, jedynie paszport musi byc wazny min 6 miesecy od daty przybycia do maroka. a ceny ?? ja maroko skompletowalem z biletow po 1PLN/EUR/MAD

jetair 2010-01-31 17:19

jetair

Jeszcze Nador i Tangier.

jetair 2010-01-31 17:17

jetair

Kup bilet Więcej