Nie rozumieć po co auta na Malcie.
Acha fajnie, dobrze wiedziec :-)
stan na 25stycznia:
10 lutego mleki laduja na GRO o 12.20, podobnie jak hamburd, jedziemy do Girony pozwiedzac. wieczorem o 23.30 przylatuje
stenus z 2 przyleglosciami. rano lecimy GRO-MLA 655-905, czekamy za emesem ktory ma byc ok godziny po nas.
gralu przylatuje 12lutego o 2015 i opuszcza nas w walentynki o 1545
emes z hamburgiem opuszczaja nas rowniez w walentynki o 1210.
Auta zostaly zamowione. jedna sztuke oddadze ci co wracaja wczesniej. co do kosztow to przeliczyly laczny koszt obu aut na nowa opatentowana przezemnie jednostke - ROADy czyli Roboczo-Osobo-Auto-Dni. szczegoly jakos pozniej. koszt to wyszedl jakies 160EUR za calosc + oczywiscie dojdzie koszt paliwa i promowania auta promem.
W planach jest duzo atrakcji: przeganianie kóz na Gozo, przejazd tamtejsza komunikacja miejska w celu zapoznania sie z kultura gospodarzy. Wiecej szczegolow juz wkrotce na poczatku lutego.