Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
a tak totalnie przy okazji - "dzięki" zmianom w rozkładzie FRancy, utykam na 2 dni w Dublinie (11 i 12 marca). Jeśli mniejszość dublińska mogłaby wziąć jeden dzień off'a, to może skoczylibyśmy np. na taki mini-zlot do Kerry ? :-)
miejsce i data już dawno ustalone - i nie zaczynajmy od początku ...
4tech : to jeszcze prawie pół roku i mam nadzieję, że uda Wam się tak wszystko poukładać, że przyjedziecie ...
stenus: no tak ale raczej nie tym razem:)
Pamiętam, jak 4tech taka sama litanię rozpoczął na kilka miesięcy przed zlotem w Palermo, że nie przyleci, gdyż "c'est la vie". A przyleciał. :o)
nie wroce nie wroce..........:)
delboy: co sie martwisz, co sie smucisz, z pierdziszewa jestes, do pierdziszewa wrocisz :P zlot w DUB moze byc, ale jakos tak przynajmniej dla mnie mniej atrakcyjny bedzie niz BCN :D
no niezly pomysl....ja juz dolecialem tutaj z pierdziszewa lol ;)
a może zlot w DUBlinie? w końcu każdy czymś nawet z pierdziszewa doleci
w sumie to tez biletow jeszcze nie kupilismy wiec mozna pomyslec o zmianie terminu....zlot bez 4techa? niewyobrazalne ;)))
aynis: ja nic nie przepychalem,propozycja byla ziberro, ja tylko za nia glosowalem tak jak wiekszosc....poprostu na dzien dzisiejszy jest tak jak jest nic na to nie poradze....
4tech: najpierw "przepchnąłeś" BCN, a teraz się tam nie pojawisz? :]
gral...ano tak bedzie hambursko-wiedenski lacznik...hambi bedzie u mnie w grudniu...wiec zdazysz mu wreczyc przesylke:)
kupie na dniach. a odbiore w ta sobote. musimy jakos zgrac dostarczenie, chyba przez hamburga bedzie najszybciej?
Chyba jeszcze nikt biletów nie kupił, więc można pomyśleć nad zmianą terminu. U mnie kwiecień to (obok października) najbardziej zawalony okres i kierownictwo bardzo niechętnie udziela jakichkolwiek urlopów.
gral:tia..jasne..a juz ci wierze...a samolocik kupiles?
4tech: przynajmniej młodzież wyślij. już my się tam nimi zaopiekujemy :D:D:D
ech...na dzien dzisiejszy ....to nici z mojego przyjazdu do BCN....i nie jest to zaden foch czy zart...takie jest zycie:P
gral: ten przejazd przez wyspę i to jeszcze z pewnym zagubieniem po drodze nie zajął nam jakoś strasznie dużo czasu :)
gralu, kto powiedział, że spanie będzie na dachu? Kto będzie chciał, to śpi w trzewiach...