madeju: Złożyłeś już podanie o przyjęcie do działu układania siatki LOTu? Myślę, że wtedy mógłbyś wprowadzić swoje przemyślenia w życie, gdyby Cię przyjęli.
ja mysle ze LO powinien pomyslec o ograniczeniu swojej siatki połączen do USA majac takie maszyny. Zrezygnowac z obsługi lotniska Newark, JFK zupelnie by wystarczył oraz zrezygnowac z Toronto. Zostałoby JFK i Chicago (ORD). Do czasu dostawy 787 nie musialby tak eksploatowac swoich wysluzonych 767. Spójrzcie na naszych południowych sasiadow :Malev, Tarom juz dawno skasowali atlantyki i zyja teraz zrobic to CSA i tez bedzie funkcjonowac. LO powinien zrobic to samo z uwagi na stare 767, albo ograniczyc loty w sposob o którym wspominam na poczatku mojego postu.
adamlubin
2009-07-27 10:23
Kto by pomyslał że tak mówią o jednym z B767 :)... ciekawy artykół na o..t - "Spotyka się trzech pilotów i przechwala się swoimi osiągnięciami. - Ja latałem nad Berlinem w 1942r. - mówi pierwszy. Ja latałem w "Pustynnej Burzy" - chwali się drugi. - Ja latam do Ameryki na "Papa error" - rzuca trzeci. - To nie odwaga, to szaleństwo - odpowiadają dwaj pierwsi".