gosc_02405
2012-11-06 18:54
ale nad biegunem blizej przeciez......
gosc_99d5a
2012-11-06 17:57
Nad biegunem poludniowym jest dalej. Poza tym bez sensu, gdzie miedzyladowanie?
Kiedys, w starych dobrych czasach, do Auckland latala nawet Lufthansa. A do Sydney kilka linii europejskich, np Austrian.
Ale wtedy bilety byly po 3 tys EUR a paliwo duuzo tansze.
Dzis po prostu sie nie oplaca.
Dochodzi konkurencja z Zatoki Perskiej, ktora ma paliwo prawie za darmo, oraz linie z azji. Za tysiac EUR nie oplaca sie latac na drugi koniec kuli ziemskiej.
gosc_a6fa6
2012-11-06 11:37
wlasnie, czy nie poleca na skroty biegunem ?
Loty do LAX trzymaja sie dobrze, tylko tak mysle, ze na LHR-LAX sa jednym z lepszych przewonizkow (konkurujac z AA, UA etc) i maja dobre godziny. Na LHR-HKG ciezko konkurowac z CX i BA majac godziny zupelnie nieodpowiednie do biznesu (az sie prosi o red-eye, ale wtedy nie zgralby sie z lotem z Nowej Zelandii).
gosc_73bfe
2012-11-06 10:45
ps. czemu nie lataja nieopodal bieguna poludniowego z sydney do LHR, byloby kilkukrotnie krocej ?
Takie loty UK-Aus/NZ są strasznie drogie i raczej nie są dochodowe, a oni szarpneli sie jeszcze na dwie strony. LAX-LHR ma nieźle oblozenie chyba zwykle.
gosc_f389d
2012-11-06 09:44
Ja skorzystalem z tego polaczenia (LHR-HKG-AKL-HKG-LHR) i byly to najprzyjemniejsze loty jakie odbylem do tej pory.
gosc_a4a9b
2012-11-06 09:06
Szkoda.
Juz nie bedzie ANZ latal nad Polska.
Kilka razy udalo mi sie go zlapac w okolicach Warszawy, bylo to mile, tym bardziej ze mialem okazje nimi leciec. Moja ulubiona linia. Ostatnio przerobili filmik z procedurami bezpieczenstwa puszczany przed lotem na wersje ala Hobbit, polecam jesli ktos nie widzial na youtube.
gruszkatt
2012-11-06 07:29
no chyba przez hongkong juz blizej niz przez EL EJ.
gosc_9e3e9
2012-11-06 00:45
Z LHR Qantas zawsze latal na wschod a ANZ zawsze na zachod, pozniej zachcialo im sie latac w obydwie strony.
No wlasnie nie w tych samych i to byl problem. W czasach kiedy jeszcze bylem wierny *A (tzn przed przejeciem BD przez BA) kilka razy staralem sie zmusic, zeby w podrozach biznesowych do HK wybrac NZ ale nie latali codziennie, wiec przewaznie trafialem w luke, a z powrotem mieli wylot z HK wczesnie rano (chyba o 10). Zawsze z bolem serca wybieralem wiec CX ktorym moglem poleciec o 23-24 tak zeby byc w na miejscu okolo 6 rano. Przy tak szczatkowym oferowaniu ciezko zawalczyc o klienta biznesowego, szczegolnie jesli konkuruje sie z CX i BA
gosc_6683d
2012-11-05 22:10
szkoda moja ulubiona linia
gosc_ecb66
2012-11-05 21:22
no coz latali praktycznie w tych samych godzinach co Cathay pacific to nie dziwie sie