Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gosc_Andy
2005-11-19 00:44
Do moderatora:
26 marzec 2005 lot WIZZ Gdansk-Dortmund lot odwolany co dzialo sie na lotnisku w Gdansku nie da sie opisac!!!Zwrot pieniedzy za bilet dostalem w pazdzierniku.Wrzesien lot WIZZ Dortmund-Gdansk lot opuzniony dzwonie do centrali WIZZ .odpowiedz;nie wiemy gdzie jest teraz samolot .wyladowal lecz w Padeborn.Pomoc zadna ze strony WIZZ Air a Wy i WIZZ wiecie chyba co nalezy do przewoznika wedlug zarzadzenia EU kture weszlo w zycie dnia 23 luty 2005.Koszty kture ponioslem przy powrocie z Gdanska do Dortmundu w marcu 2005 do dzisiaj nie zostaly mi zwrucone.TO JEST SERVICE HE-HE !! Latam samolotami co tydzien lecz takiej dezorganizacji jeszcze nie spotkalem.Polecam aby sie niekturzy przyjzeli Linia Azjatyckim od nich sie mozna duzo nauczyc.POZDROWIENIA
gosc_Andy
2005-11-17 22:27
Wizz air to normalka,ze sie opuznia.Zostawiaja pasazerow na pastwe losu bez jakikolwieg informacji i pomocy .A zwrot pieniedzy za odwolany lot to sciernista droga.Maja ludzi gdzies, trzeba dlugo walczyc aby dojsc do celu.Co to za firma ktura nie wie gdzie znajduja sie jej samoloty sam przezylem to na wlasnej osobie.Wstyd ze odnosza sie do klientow w taki sposob.
gosc_julci
2005-11-17 09:16
inteligentny czlowieku (to do mateusza- ironia)a moze mgly w dortmund maja do opozniej w milan to ze jeden samolot robi najpierw kurs do dortmund a potem do milanu wiec skojarz...jak ie wpadniesz na to to ci wyjasnie drukowanymi Komentarz moderatora: W tym przypadku, jeden samolot nie wykonywal tego samego polaczenia dlatego radze nie wyjasniac nikomu nic duzymi literami tylko najpierw sprawdzic samemu ;)
a ja Sky`em lecialem kilka razu i zawsze byl punktualny, przynajmniej na linii FCO-WAW i z powrotem
rado: Napisali "indifenete". Czaisz różnicę? Czeski błąd - albo pośpiech, albo pisała osoba nie znająca jednak języka. Biorąc pod uwagę, że nazwy miast w polskiej wersji strony Ryana są po portugalsku (np. Mila:o), to wszystko możliwe.
gosc_rado
2005-11-15 15:48
Maxx, nie ucz ludzi angielskojęzycznych angielskiego. "Indefinite" znaczy - między innymi - tyle, co "nie dający się określić", "nieokreślony". Pozdrawiam.
gosc_merw
2005-11-15 14:36
Ja czekałem sie na Wizza 09.11 w Gdańsku lot do Luton. samolot miał wystartowac o 11.40, ale szybko pojawiła sie informacja ze bedzie o 15.25 lub pozniej. Warunki byly dobre poniewaz Ryanair odlecial bez przeszkod. Tego dnia byla mgla w WAW i mysle ze ten z warszawy robił runde do londynu a potem do gdanska i znow do londynu...ech
senatorius
2005-11-15 12:16
Ano WizzAir juz tak miewa, ze sie albo wcale nie spoznia, albo cholernie wielogodzinnie. Mnie sie nigdy nie spoznil wiecej niz godzine.
gosc_polyn
2005-11-15 11:43
no niestety wizz ma coraz czesciej spoznienia
sama sie o tym przekonalam,miesiac temu
z katowic do paryza lecielismy przez warszawe,zabierajac pasazerow odwolanego lotu
z warszawy...zamiast byc w beauvais o 16:45 wyladowalismy o 19:+_/
z drugiej strony podroz byla zabawna,bo stewardessy zapewnily nas przed startem ,ze czas lotu z ktw do bva nie ulegnie
zmianie...to jakies cuda pomyslalam,w warszawie pewnie nawet nie beda ladowac tylko w biegu spuszcza drabinke
mniejsza o to...spotkalam fajnych ludzi na tym locie!
;-)
Chyba poleciał w końcu? Dzisiaj Ryan ma przynajmniej 2 technical faulty i to poważne, plus trzeci:
"1745 FR 295 Londyn (Stansted) - Dublin DELAY
Indifinete delay due to technical reason" Już pomijając angielski, no to trochę strach. Indefinite delay znaczy samolot się definitywnie rozkraczył... Buuuu... :(
PS. miś: Konkretne jedna maszyna z KTW łapie co chwilę takie delaye. Latam na trasie GDN-DTM i GDN-LTN i nie zdarzyło się więcej niż 15-20 min. poślizgu. Nawiasem mówiąc Wizz mógłby popracować nad rozluźnieniem siatki lotów, zaokrągleniem czasów odlotu (marketing!) i będzie więcej rezerwy na spóźnienia. W końcu i tak czas lotu jest tylko średnio przewidywalny.
gosc_Bogda
2005-11-15 09:28
a dzisiaj stoi rzeszow na stansted ryanaira - juz 45 minut stoja z ludzmi na pokladzie a technicy lataja naokolo ... zobaczymy ile jeszcze to potrwa
gosc_bonzo
2005-11-15 09:26
Kazda linia ma opoznienia, chociaz oczywiscie 8 godzin opoznienia to o wiele za duzo. Lecialem wizzem z 10 razy (BRU-WAW), opoznienia zdarzyly mi sie dwa razy po 30 min., raz nadrobil w powietrzu.
gosc_mis
2005-11-15 07:43
dobrze, że zaczynacie o tym pisać. WIZZ ma tragiczne opóźnienia. Sam ich doświadczyłem troszkę. Myślę że wymaga to wyjaśnienia bo zaczyna być to przerażające. Dużo rejsów, mało samolotów, ale podobno mają nową flotę, więc czemu tak się dzieje. Zajmijcie się proszę tym.
gosc_Marek
2005-11-15 03:17
Pasazer.com, tak sie czasami zastanawiam, kim Wy jestescie...taki profesionalizm-to w tym kraju cos nienormalnego. Szkoda ze nie jesescie kierownictwem Balic! To by dopiero bylo-sukces i duma...!
Respekt! Komentarz moderatora: Dziekujemy bardzo za mile slowa :)
25/15 to jest żadne opóźnienie... A te 8? po prostu wypadł i pewnie będzie zrealizowany po wszystkich planowych rejsach, czyli po 23... Tak to jest, jak rozkład jest wyżyłowany.
Wizz ma dzisiaj widocznie pecha: DORTMUND 25 minut i 15 minut opoznienia, no i ten niefortunny MEDIOLAN 8:30 godziny
gosc_Mario
2005-11-14 22:30
W zeszly wtorek znajoma lecila Wizzair`em z Liverpoolu do WAW. Planowany przylot o 21.30. Samolot wylecial kolo polnocy i zamiast do Warszawy przylecial do Katowic. Wszystkich w autobus i znajoma w Warszawie byla o 7 rano. Czyli prawie 10h opoznienia!
Żadna nowość, opóźnienia w WIZZ to standard. Taki chleb powszedni, niestety:(
Co maja mgly w niemczech do mediolanu?
gosc_KTW
2005-11-14 22:02
Opóźnienia były/są spowodoawane mgłami w Niemczech.
jak narazie WIZZ ma jeden A320 który stoi w rezerwie - prawdopodobnie go uruchomili bo opóźnienia byłyby na dwóch połączeniach.