Gość Pasażera: Wanda Brociek

@gosc_2b1b5: odpowiedź jest prosta: w Łodzi nie mają konkurencji. Żeby tylko się nie przeliczyli.

Pani Wanda powiedziała " Ceny biletów na poszczególnych trasach z Polski różnią się nieznacznie między sobą," Czy 26% to nieznaczna różnica. porównując najniższe ceny CPH-WAW i CPH-LCJ z jesieni br., czyżby biznes i ludzie w Łodzi byli o tyle bogatsi? Na pewno nowe połączenie z Łodzi się utrzyma jeśli będzie o tyle droższe od warszawskich cen.

Moze i SAS nastawia sie w PL na ruch korporacyjny ale ja chwale ich bardzo za rejsy ktore odbylem jako zwykly turysta- w zeszlym roku 2 razy na trasie WAW- Bornholm, z szybka przesiadka w CPH. Wszystko sprawnie i o czasie, super obsluga. Zreszta- Nie wmowicie ludziom podrozujacym z dosc ciezkim sprzetem nurkowym, wspinaczkowym, ( mielismy tez w ekipie surfera z deska- gabaryty!) ze fakt iz odbieramy bagaze dopiero na lotnisku docelowym nie ma znaczenia. Plus fakt ze w ekonomicznej bezplatnie nadajemy 23 kg- uwierzcie to wszystko MA ZNACZENIE! Za bilety placilismy ok 1200 zl za osobe, moze i niemalo ale po podliczeniu i tak wyszlo duzo mniej niz naszym znajomym, ktorzy wymyslili tanszy lot wizz waw- malmo i dalej promem z ystad na bornholm- to kompletna porazka czasowa i finansowa, wcale nie opcja low cost;-))
Znam osoby ktore od lat lataja z SAS do cph i dalej intercont, biznesowo i turystycznie- wszyscy bardzo zadowoleni! I mysle ze tak naprawde malo kogo obchodzi do kogo linia kieruje oferte- maja latac sprawnie i punktualnie, w miare czesto, w cenie ktora pasazer jest w stanie zaplacic, ot tyle. Wszystkich nigdy i tak nie da sie zadowolic- lepiej planowac kolejne wyprawy zamiast malkontencko narzekac ze bilet jest o 200 zl drozszy niz w jakims low coscie. Udanych wojazy, pozdrawiam

Kurcze! Lata mijają, a pani Wanda młoda, młoda, młoda. I jak zwykle swojako uśmiechnięta. Pozdrowienia!

Zgadzam sie z wieloma wypowiedziami ponizej - trudno sie domyslic, do kogo tak naprawde SAS kieruje swoj produkt i dla kogo ma on byc atrakcyjny. Produkt w klasie ekonomicznej jest lowcostowy a ceny (poza Gdanskiem) zwykle bardzo wysokie. Nie wiem nawet czym chca przyciagnac ruch biznesowy z Polski: poza polnocna Skandynawia na wszystkie prawie kierunki ktore obsluguja mozna doleciec Lufthansa albo LOTem, placac zwykle mniej, otrzymujac duzo lepszy serwis pokladowy i duzo wieksza czestotliwosc rejsow. Kiedys bardzo lubilem SAS, ale chetnie zapytalbym sie Rozmowczyni, dla kogo oferta SASu w Polsce jest kierowana i w jaki sposob jest ona konkurencyjna, zarowno w porownaniu z low-costami jak i liniami tradycyjnymi.

no właśnie widać jaka to niska cena...

Akurat SAS najniższe ceny z Gdańska właśnie daje na trasach do Sztokholmu, Oslo i Kopenhaga są droższe.

też mi promocja 529pln z lot w obie strony 4 miesiące przed wylotem , za lot trwający ok 1 godziny. Gdyby to było jeszcze ok. 400 pln, to można się zastanowić, a tak SAS , zaraz zamknie to połaczenie !!! Tłumacząc sie jakas głupią sytuacją , np brakiem samolotu

Nikogo na nic nie skazuję :) Tylko że do Oslo (Torp) czy Sztokholmu (Skavsta) liniami niskokosztowymi można dolecieć za 8 PLN w dwie strony. Czy Norwegian się rozrasta w PL? Nie wydaje mi się. Chodzi tu nam konkretnie o ruch między Polską a Skandynawią.

DO AYNIS: dziękujemy Ci koleżanko w kurtce SAS-u że skazujesz biedniejszych ludzi odrazu na Wizz oraz Ryanair. Pewnie ruch turystyczny jest bez wielkiego znaczenia! Ciekawe dlaczego Norwegian się tak rozrasta? Może też przewozi business manów, w końcu serwis jest taki sam, ludzie przywykli - weźmy jescze pod uwage że Skandynawowie zrabiają 4x razy tyle co Polacy :) !!!!!

Pani Brociek pewnie w sposob niezamierzony przyznala, ze polaczenie z KTW-CPH przynosi straty mowiac,
"trudno po takim okresie podsumowywać start[y]". Pytanie dotyczylo ogolnego zadowolenia z obslugi kierunku, a rozmowczyni juz w pierwszym zdaniu mowi o stratach.

Może zgadza się że SAS, obsługuje ruch koorporacyjny, ale nie wszystkie firmy są tak bogate jak IKEA, NOKIA itp. i stąc je na tak drogie bilety. Małe rozwijające się firmy w Polsce nie chętnie korzystają z SAS-u, chyba że muszą. Serwis na pokładzie jest gorszy niż w low-costach, chyba że kupisz sobie bardzo mocno promowany przez SAS bilet economy extra premium, w którym to za bagatela 3000 pln dostajesz kanapke, i siedzisz w zapakowanym po brzegi samolocie pełnym wielkich rosłych facetów wracających jak ty z podrózy służbowej np w rejsie do POZ lub GDN w małej CRJ-200. Też mi sztuka sprzedać 50 miesc w takim samolocie-to często nawet nie jest samolot SAS-u. Już lepiej wybrać Lufthanse czy LOT, o niebo lepiej pasuje tutaj idelanie na zkonczenie

Pierwszy z brzegu termin: GDN-ARN-GDN 12-19 września za 529 PLN w dwie strony.

SAS, ma tak wysokie ceny do Bergen,że ludzie czasami za cenę ok 2500pln w obie strony mogą kupić EWR lub PEK. Mimo że konkurencja na tej trasie jest duża, nie obniża cen.

do aynis, to proszę powiedz kiedy SAS leci do ARN z GDN, to chętnie kupie bilet, ale w systemie tego nie mogę znalesc na najblizsze 3 miesiace

Po pierwsze nie każdy chce latać low costami i nie dla każdego najważniejsza jest najniższa cena, po drugie SAS obsługuje przede wszystkim ruch biznesowy o czym dyrektor jasno mówi: W Polsce SAS obsługuje głównie ruch korporacyjny, który charakteryzuje się naturalną tendencją spadkową w miesiącach letnich.

zgadzam sie z aynis - oni maja inny pax target. Leciałem do CPH LOT-em , za bilet placiłem albo ok 1000 albo 1.5 tys w zaleznosci od wykupu. Potem okazalo sie ze lepiej wizem do Malme a stamtad za 80 pociagiem do CPH.

SAS nie jest raczej nastawiony na ruch turystyczny z Polski - tu możesz sobie wybrać Wizz Air czy Ryanair do Skandynawii. Samoloty SAS latają pełne pracowników oraz biznesmenów - ich stałych klientów, tych którzy pracują na platformach czy w stoczniach etc.

Przychylam się do aynis :): w POZ parokrotnie obserwowałem boarding do samolotów SASu, LF wychodził zwykle w granicach 75-80-85%, a więc doskonale! Na zime pozostawiają 3 rotacje dziennie POZ-CPH (jedyna zmiana to wymiana CR7/9 na zwykle CR2). Niestety: ceny raczej biznesowe, w tych taryfach mało kto może sobie pozwolić na np. weekend w CPH. Ale grunt, że maszyny latają pełne!

Z Gdańska cały czas SAS lata do Sztokholmu, najtańsze bilety w jedną stronę kosztują 220 PLN. Mimo niezbyt niskich cen biletów SAS w GDN ma się bardzo dobrze, a samoloty latają pełne do CPH, OSL i ARN