UOKiK krytykuje polskie linie

Miałem raz taki przypadek że LH zgubiła mi bagaż w Indonezji, dostałem 50 USD i zestaw kosmetyków ( no name), w hoetlu tez mi dali kosmetyki i maszynke do golenia oraz T-shirt . Po dwóch dniach bagaz juz był w hotelu. Starzy wyjadzacze powiedzieli ze jak sie pakujesz to np garnitur na spotkanie trzeba brac do podręcznego. Kosmetyki czy inne rzeczy dasz rade kupić gorzej jka nie masz garnituru czy dokumentów na spotkanie:)

bison

w tajemnicy dodam, że linie nie robią nic innego jak knucie i spiskowanie przeciwko paxom. piloci sami psują samoloty, personel pokładowy celowo sprzedaje tak drogo, a wszyscy handlerzy bez wyjątków dla zabawy niszczą, gubią i poniewierają bagaż.

Mam wrażenie, że niektórzy podchodzą do tematu bagażu z takiej pozycji jakby linie lotnicze odbierały pasażerom bagaże tylko po to, żeby je zniszczyć. Zniszczenie bagażu to wypadek/przypadek i przy odrobinie zrozumienia można sprawę rozwiązać. Na wiele lotów jakie miałem przyjemność odbyć tylko kilka pojedynczych rejsów skończyło mi się zagubieniem bagażu przez przewoźnika. Alitalia zrobiła mi to dwa razy, Lufa raz, Lot 3 razy a KLM oddał mi kiedyś walizkę w takim stanie, jakby leciała za samolotem na sznurku:) Za każdym razem moje bagaże przyjechały do mnie do domu lub hotelu w którym się zatrzymałem. Nie robiłem z tego afer i przyjąłem to z dystansem, bo tak się może zdarzyć. Oczywiście mamy pewną grupę paxów, która tylko czeka na okazję, żeby coś wydobyć ekstra z linii lub handlingu. Potem "wieszają psy" na wszystkich, jakby ta walizka była dorobkiem całego życia paxa. Można i tak, granice rozsądku i śmieszności wyznaczamy sami.

z tego co pamietam, to zniszczenie bagazu musisz zglosic w ciagu tygodnia - oczywiscie dobrze jest zrobic to od razu na lotnisku ale czesto dopiero w domu jestes w stanie zobaczyc ze cos jest zniszczone lub czegos brakuje. mam wrazenie, ze z kazda linia jest podobnie - jesli lecisz w Y, to reaguja dopiero po trzecim pismie. jesli w C, to dostajesz odszkodowanie i przeprosiny bardzo szybko.

UOKiK mógłby zająć się spokojnie udowodnionymi przypadkami łamania Praw Pasażera przez OLT Express (dawniej Yes Airways), która obsługiwała chartery dla BP ITAKA. Od roku OLT (Yes Airways) wykręca się jak tylko może, od wypłacenia należnego odszkodowania za opóźniony lot o kilkanaście godzin oraz za udowodnione łamanie Praw Pasażera, pomimo ważnej decyzji Prezesa ULC. OLT Express ciągle wyszukuje jakiś luk prawnych, odwołuje się aby maksymalnie wydłużyć sprawę.... Czyli OLT/Yes Airways może bezkarnie łamać Prawa Pasażera w Polsce i żyć z tym całkiem dobrze jak widać. Radzę WSZYSTKIM unikać OLT Express, a tym którzy kiedyś będą chcieli uzyskać należne roszczenia życzę POWODZENIA i WYTRWAŁOŚCi!!! Polecam poczytać lekturę na forum dot. Yes Airways i Itaki.

@gosc_18f35 przy takich pyskówkach podpisuj się z łaski swojej. nie mówię, że mają się obrazić tylko nie spodziewaj się traktowania jak święta krowa "bo ja nie wiem, bo nikt nie powiedział, bo jak to".
tak się składa, że reklamacja bagażowa po wyjściu z hali to dopiero bzdura, bo jaką pewność ma przewoźnik, że pax nie pojechał do domu, nie zmasakrował tam bagażu i nie wrócił z pretensjami na lotnisko. uwierz, że niejednokrotnie tak pax chcieli kiwać handlerów i przewoźnika...

jesli mamy polaczenie rzeszow-warszawa-cokolwiek, na 1m bilecie, to noshow w rzeszowie anuluje calosc, rozumiem, ze wg informacji w powyzszym artykule, powinienem miec mozliwosc niepojawienia sie w rzeszowie i odbycia podrozy z warszawy?

tak, hops, moim zdaniem masz racje: linie powinny obrazic sie na pasazerow i wybrac sobie nowych. Przypomne, ze w 1953 Brecht sugerowal wladzom NRD, aby sie obrazily na narod i wybraly sobie nowy. Co innego pijany klient ( wywalamy go, jakos nigdzie na swiecie nie ma z tym problemu) a co innego linie nie biorace odpowiedzialnosci za nic.
Lecialem jakis czas temu z Tokyo do Polski. Moj bagaz zostal zniszczony, walizka nowa (kupiona kilka dni wczesniej w Japonii), LOT w ogole nie chcial ze mna rozmawiac, albowiem szkode zglosilem kilka godzin po wyladowaniu ( walizka byla w pokrowcu, wiec nie zauwazylem "masakry" na miejscu ). Dopiero straszenie prsawnikami dalo rezultaty. Latam sporo, rozne rzeczy sie zdarzaja, ale nigdy nie mialem problemow z LUFA czy SWISSEM . W tych liniach sytuacje kryzysowe przebiegaja zupelnie inaczej czytaj cywilizowanie, a klient ma poczucie, ze nie jest kiwany.

rzućmy je na stos! niedobre i paskudne linie! a pasażerowie spóźniający się na rejs (do tego pyszczący), kombinujący co by wykiwać przewoźnika (a wrzucić 2-3 kg więcej) czy pijani na pokładzie to przecież sama rewelacja ;] w ramach poprawności dziennikarskiej wypadałoby napisać, że UOKiK ogólnie przyjrzał się transportowi w Polsce i wytknął dużo uwag innym gałęziom. a biorąc pod uwagę skomplikowanie i mnogość przepisów obowiązujących Przewoźników lotniczych nie trzeba od razu dramatyzować - 21 uwag do 4 przewoźników, wydaje się niewielką liczbą przy rozbudowaniu OWPów. swoją drogą tytuł artykułu jest dziwny, bo gdyby było ok, to pochwaliłby je (linie) i pogłaskał zarządy linii po głowach? chyba na tym polegają kontrole, że wskazuje się błędy, co nie równa się krytyce.

rzućmy je na stos! niedobre i paskudne linie! a pasażerowie spóźniający się na rejs (do tego pyszczący), kombinujący co by wykiwać przewoźnika (a wrzucić 2-3 kg więcej) czy pijani na pokładzie to przecież sama rewelacja ;]

w ramach poprawności dziennikarskiej wypadałoby napisać, że UOKiK ogólnie przyjrzał się transportowi w Polsce i wytknął dużo uwag innym gałęziom. a biorąc pod uwagę skomplikowanie i mnogość przepisów obowiązujących Przewoźników lotniczych nie trzeba od razu dramatyzować - 21 uwag do 4 przewoźników, wydaje się niewielką liczbą przy rozbudowaniu OWPów. swoją drogą tytuł artykułu jest dziwny, bo gdyby było ok, to pochwaliłby je (linie) i pogłaskał zarządy linii po głowach? chyba na tym polegają kontrole, że wskazuje się błędy, co nie równa się krytyce.

Lot 11 brawo a all mowia ze taki wspanialy...

Witam!
"Według Urzędu LOT i OLT Express z kolei nie mogą anulować całej podróży, jeśli pasażer nie wykorzysta pierwszego jej odcinka. " - bzdura. Wszyscy wiedzą że bilet w dwie strony kosztuje taniej niż w jedną. Więc naturalnym by było że wszyscy by kupowali w dwie, a latali tylko w jedną.