UE: Sąd nad odszkodowaniami

UE: Sąd nad odszkodowaniami Pasażerowie linii lotniczych muszą otrzymać odszkodowanie zawsze, gdy nie z ich winy nie zostaną wpuszczeni na pokład. Z obowiązku nie zwalniają przewoźników względy operacyjne ani tzw. nadzwyczajne okoliczności - tak argumentuje Doradca Generalny Sądu Europejskiego Yves Bot. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem EC261/2004 pasażerom, których przewoźnik nie wpuścił na...
25/04/2012 17:31   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
mimis 2012-04-26 12:52   
mimis - Profil mimis
Marecki: no więc sam piszesz, że trzeba wzmocnić egzekwowalność tego co już jest, a nie wydawać bzdurne wyroki uogólniające i zrównujące nadzwyczajne okoliczności ze względami operacyjnymi. W tym konkretnym przypadku oczywiście sąd ma rację, ale lepiej byłoby bez komentarza pana Bota, który może niestety stać się wykładnią, i wówczas nawet całkowity zakaz lotów nad Europą (jak w 2010) nie zwolni od wypłaty odszkodowania. Co owszem na krótką metę niektórym dogodzi, ale na dłuższą może dopiec, gdy okaże się że tam, gdzie do tej pory lecieli 2 godziny samolotem, muszą tłuc się 14 autobusem na przykład.
Natomiast co do linii z Azji itp.: gdyby linie z Europy płaciły tak samo niskie podatki bądź opłaty za paliwo, gdyby mogły tak samo traktować pracowników (i tak samo im płacić) jak te z Azji i Bliskiego Wschodu, to mogłyby sobie szastać kasą na królewskie traktowanie pasażerów. Ale niestety tak nie jest i to te europejskie linie są dojną krową dla rządów europejskich państw. Przy czym zauważ że w przypadku bankructwa nie mamy takiej fajnej ochrony jak Chapter 11...
marecki 2012-04-26 12:25   
marecki - Profil marecki
I dodam jeszcze jedno: mówisz o promocji linii z Azji czy BW : wiesz, chciałbym żeby wszystkie linie w Europie tak przyzwoicie traktowały pasażerów jak np. te azjatyckie. U nas trzeba bata, tam pewnie zachowania przewopźników i wysoki standard obsługi jest poprostu czymś naturalnym.
marecki 2012-04-26 12:23   
marecki - Profil marecki
Mimis: W tym wypadku chodzi akurat o dość oczywisty wypadek, gdy przewoźnik tłumacząc się "niezależnymi" względami operacyjnymi odmawia pasażerowi wstępu na pokład choć mógł np. wysłać większą maszynę albo dołożyc rejs bo miał na przygotowanie tego kilka dni. W ten sposób możnaby wytłumaczyć każdą sytuację a przewoźnicy nie ponosiliby żadnej odpowiedzialności finansowej bo niewielu ludzi ma czas (i kasę) na prowadzenie długich procesów na ogólnych zasadach. Stąd instytucja zryczałtowanego odszkdoowania jest jak najbardziej pożytecznym instrumentem z pkt widzenia ochrony praw pasażerów.
Sorry - prowadzisz biznes, masz ryzyko. Natomiast problemem jest to, że prawa te są ciągle słabo egzekwowane zwłaszcza od całej masy linii które sobie z tego bimbają tak jak FR, W6 itp. Tu trzeba poprawić egzekwowalność odpwoedzialności a w tym celu trzeba wzmacniać świadomość pasażerów.
mimis 2012-04-26 11:59   
mimis - Profil mimis
No cóż. Z jednej strony linie oczywiście nieraz bezczelnie próbują oszukiwać, tłumacząc wszystko względami niezależnymi od przewoźnika. Z drugies strony... Linie europejskie (przynajmniej legacy) ledwie zipią, "kochani" urzędnicy EU dokładają im kolejne przyjemności (handel emisjami, kolejne idiotyczne podatki itp.) i najwyraźniej próbują wypromować linie z Bliskiego Wschodu i Azji - i w końcu europejskie legacies zaczną bankrutować. Podejmując taką decyzję, sąd nie tylko wylewa dziecko z kąpielą (po cholerę wrzucać względy operacyjne do jednego worka z nadzwyczajnymi okolicznościami?), ale jest to kolejny gwóźdź do trumny linii z Europy. Ciekawe, że przewoźnicy kolejowi czy autobusowi nie muszą za spóźnienia lub odwołania wypłacać odszkodowań ustalanych przez "komitet centralny", a jedynie zależy to od indywidualnych umów w każdym regionie...
gosc_50cb0 2012-04-26 09:20   
gosc_50cb0 - Profil gosc_50cb0
O! To mi tylko przypomniało, że nalezy wysłać do LOTu numer konta. :o)
ktgracz 2012-04-26 00:06   
ktgracz - Profil ktgracz
gosc_30568: żadna nie musi, albo zaoferuje przelot który dostarczy Cię w planowane miejsce w podanym max. zakresie chyba 3h, albo ma zwrócić kasę za bilet, a Ty dodatkowo składasz do nich papierek o te unijne zadośćuczynienie. O ile tradycyjnym czasami się to zdarza (ale tu też starają się wysłać Ciebie w obrębie swojego sojuszu, a nie kupować last-second bilety/ nabijać kasę konkurencji), low-cost chyba musi być linią typu AirBerlin (a to już nie do końca 100% LCC) by coś takiego mogło się zdarzyć - przeważnie będę Cię chcieli upchać na inny dzień lub tego samego dnia, ale wylot z innego lotniska lub na inne lotnisko. Bierzesz to, lecisz a odszkodowanie nadal się należy, bo 1. trasa nie była taka sama. 2. Dotarłeś na pierwotnie planowane lotnisko później niż te dopuszczalne 2-3h, które jeszcze by zwolniło ich z obowiązku wypłaty odszkodowania. // Z tą dokładną trasą, sam przepis kompletnie nie nadaje się dla LCC, bo skrojony jest na miarę przewoźników sieciowych i dużych lotnisk. Np. jak skasują Tobie lot WAW-LRH by LOT, linia zamieni go Tobie na np. lot LH z przesiadką w FRA lub MUC i dalej do LRH - jak zmieszczą się w dopuszczalnym limicie godzin dowiezienia Ciebie z A do B zwolnieni są wypłaty. LCC przeważnie latają na lotniska na które nie zaglądają tradycyjni przewoźnicy i inne niż konkurencja lotniska docelowe np. FR głównie na STN, Wizz tylko na LTN, a EasyJet na oba powyżej, ale najwięcej na LGW.
gosc_88f8c 2012-04-25 22:56   
gosc_88f8c - Profil gosc_88f8c
@30568: FR ani zaden inny niskokosztowiec tego nie zrobi. Maja w OWP zawsze zapis mowiacy o mozliwej takiej zmianie ale ''na tej samej trasie i w okreslonym przedziale czasowym od skasowanego lotu''. Prosty przyklad: odwolane ktw-ltn, jest zaraz lot np. ktw-stn - niby wszystko ok ale to juz nie ta sama trasa... ;) kolejna sprawa, nieznajomosc przepisow przez pasazerow nabija kieszenie liniom, tych ktorzy walcza o swoje jest znikomy procent. Reszta lyka jak pelikan rybe, te brednie o nadzwyczajnych okolicznosciach i niespodziewanych usterkach nie wpisanych w ramy normalnego uzytkowania regularnie serwisowanych samolotow. ;)
marecki 2012-04-25 21:08   
marecki - Profil marecki
gosc_30568; ma obowiązek, ale niestety FR tego nie robi.
ktgracz 2012-04-25 20:29   
ktgracz - Profil ktgracz
Jako pasażer powiedziałbym super wiadomość (zawsze to dodatkowa kasa, która np. w przypadku strajku czy wulkanu na zdrowy rozum się nie należy). Z drugiej strony prowadzenie biznesu lotniczego w coraz bardziej zbiurokratyzowanej EU, czy nawet latać do Europy (EC261/2004 i ETSy), to już jazda bez trzymanki jak nie związki zawodowe, to awanturujący się pasażerowie psują wymarzonemu przedsięwzięciu zyski ;) // Kto za to zapłaci? -> wszyscy wyższymi cenami biletów, a tylko może promil z czasem wyspecjalizuje się do tego stopnia, że będzie latać tanio, a nawet za free 'zarabiając' na lataniu, np. mając zawsze w zapasie tani backUp :)
gosc_30568 2012-04-25 19:15   
gosc_30568 - Profil gosc_30568
Dla mnie niezwykle interesującą kwestią jest to czy przewoźnik musi wykupić pasażerowi bilet u konkurencji na najbliższy lot do portu docelowego, chociażby z przesiadką. Fikcyjny przykład: na kilka godzin przed odlotem z RZE pasażer dostaje wiadomość of FR, że lot do DUB zostaje skasowany. Kolejny lot tego przewożnika na tej trasie odbędzie się 4 dni później. Czy FR ma obowiązek przebukować pasażera na lot LH przez FRA? Proszę osoby kompetentne o odpowiedź.
gosc_9f95e 2012-04-25 17:46   
gosc_9f95e - Profil gosc_9f95e
i dobrze niech płacą wszystkim jak leci... na szczęście już nie pracuje w tej branży a dobrze wiem jak to wszystko działa i na jakiej zasadzie ( w ramach sprostowania: były pracownik działu reklamacji jednej z linii lotniczych, operującej na Polskim rynku )
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy