Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Krzesiny to obecnie najlepsza lokalizacja, ale nie zapominajmy ,że kiedyś i ta dzielnica Poznania się rozwinie, co chwilę przybywa coraz więcej domów w Krzesinach.
Obecnie F16 mi nie przeszkadzają,kwestia przyzwyczajenia , nie zwracam na to uwagi, a mieszkam nie cały kilometr od płotu... ;)
Możliwości Krzesin są ogromne autostrada A2, linia Poznań-Kluczbork, i trasa katowicka S11.
A na koniec powiem , że na dzisiejszym rejsie POZ-GDN ponad 40/64 pax ;)
starosta
2012-04-06 13:55
Berlin pożegnałem w 2006 roku. Od tego czasu leciałem kilkadziesiąt razy - 90 % z POZ, reszta z innych: WAW, WRO, nawet SZZ i BZG mi się trafiły. :)
W perspektywie 15-30 lat widzę nowe lotnisko dla Poznania na Krzesinach. Kilka lat temu loty bezpośrednie z POZ do Rzymu, Madrytu czy Barcelony były mrzonką, dzisiaj są rzeczywistością. :) Dlaczego zatem miałoby się nie udać z przerzuceniem F16 do Powidza i przeflancowaniem Ławicy na Krzesiny? Nie będzie łatwo, ale dlaczego nie próbować? :)
usuniety
2012-04-06 13:13
@gosc_29d8d - porównaj jeszcze siatkę połączeń z BER o z POZ :)))))
gosc_7f241
2012-04-06 13:07
Piękny terminal, piękna droga kołowania, bravo POZnan*, czekamy teraz na kolejne nowe połączenia i nową wieżę kontroli lotów ;D
gosc_39769
2012-04-06 11:09
Cud techniki to to nie jest:) Pewnie nawet w Krakowie będzie ładniejszy ehhh
gosc_29d8d
2012-04-06 10:55
silvestro - uważasz, że co najmniej 3 godziny jazdy to jest tuż obok? W przypadku ruchu biznesowego, to jest być albo nie być. Jestem z Warszawy, i nigdy nie polecę z Poznania czy z Łodzi (to też max 3 godziny, jak będzie w końcu gotowa autostrada). Latam bardzo często - wylatuję rano do Hamburga, wracam wieczorem. Analogicznie Dusseldorf czy Frankfurt. Dużo spraw załatwiam w Tallinie, i tu mam duży problem bo jest tylko jeden lot - nie mam jak obrócić jednego dnia. NIKT latający biznesowo nie pojedzie do BER. Prywatnie może i tak, ale dużo tego nie będzie. Wiem, oferty biur podróży są tańsze z Berlina niż z Polski. Ale jak mam się tłuc całą rodziną kilka godzin, z dziećmi, z bagażami, to zdecydowanie wolę zapłącić więcej i lecieć z mojego miasta.
gosc_cf5a3
2012-04-06 10:51
Dla mnie Berlin jest za daleko na dojazdy, a nie latam często. Ci którzy latają często i ich firmy z pewnością będą wolały się wyprowadzić niż dojeżdżać. To na całym świecie jest oczywiste - w Poznaniu niestety nie.
Moim skromnym zdaniem, najbrzydszy nowy terminal zbudowany ostatnio w Polsce, co widać szczególnie patrząc na wnętrze tego terminalu. Dodatkowo usytuowanie budynku straży pożarnej tuż przy drodze kołowania, skutecznie hamuje możliwość kołowania dużych maszyn na tym odcinku dk.
Aby podać konkrety, to skończmy z tym mitem, że BBI wyssie wszystko życie z Poznania. Mój przykład jako mieszkańca POZ: latałem ostatnie 3 lata dosyć często, z tego niezliczoną ilość razy z Poznania (służbowo FRA, MUC, WAW), prywatnie (Wizz, Rajan), czarterowo. Z Berlina leciałem 2 razy (raz prywatnie), z Warszawy 3 razy (wszystkie prywatnie). 75%-80% Poznan, 10% Berlin i 10% Wawa. W moim przypadku "nowy" Berlin spowoduje to, że rzadziej albo nigdy prywatnie nie polecę z Warszawy (stamtąd latałem na Korfu, do Tunezji i do Lizbony). Służbowo raczej nadal wyłącznie z Poznania, krajowe loty prywatne i służbowe też Poznan, może jakiś prywatny lot wakacyjny na bardziej egzotyczne kierunki 1-2 razy z Berlina więcej. Więc w moim przypadku Berlin odbierze tyle samo pasażerów Warszawie co Poznaniowi! A jakie sa Wasze dośiwadczenia?
usuniety
2012-04-06 10:09
uważam, że władze lotniska mają rację.... BERLIN BRANDEMBURG jest tuż obok i to połączony autostradą A2.....
gosc_ef8b8
2012-04-06 09:28
Gdyby władze portu i miasta działały racjonalnie to 3mln byłoby za maksymalnie 6-8 lat. Przy obecnym stanie 3mln nie obsłużymy nigdy, bo to fizycznie niemożliwe - przynajmniej w jakimkolwiek ludzkim standardzie. Te 3mln podane jako przepustowość po rozbudowie to fikcja. Wynika z tego, że pomimo, iż poznańska inwestycja to nie nowy terminal jak w WRO i GDN, a tylko rozbudowa, co zawsze oznacza gorszą funkcjonalność, a przez to spadek efektywności z każdego m2 powierzchni, pomimo, że funkcjonalnie rozbudowa jest zaprojektowana fatalnie, to jednak w poznaniu z każdego m2 terminala da się wycisnąć prawie 2x tyle przepustowości co w GDN i WRO. Ktoś chyba gdzieś się pomylił "nieco".
solokhumbu
2012-04-06 07:21
@korrado: sądzę, że życie samo zweryfikuje te plany... W tej chwili czekamy na wyniki za marzec, ale jeśli będą choć w części tak samo dobre jak I i II, to wynik 3 mln osiągniemy za max 12-14 lat :)
"Przepustowość portu wzrośnie do 3 mln pasażerów rocznie. Władze lotniska szacują, że wystarczy to na następnych 20 lat" - czy to jakiś dowcip? Naprawdę władze Ławicy nie mają większych ambicji?
gosc_8c392
2012-04-06 00:42
20 lat? O.o