gosc_d9236
2012-03-20 10:45
Szkoda że OLT nie obsługuje tego połączenia miałby większa bazę i może uruchomił by z czasem inne połączenia
@gosc_3e499 jestem tego świadom stąd mój komentarz ;)
gosc_3e499
2012-02-13 13:15
kasjanku: 1. Przykład Krakowa mówi że jednak turyści przylatują zwłąszcza z wysp. Do Warszawy też będą latać. 2. Latająca emigracja zarobkowa też generuje miejsca pracy bezpośrednio na i w otoczeniu lotniska oraz pośrednio przywożąc i inwestując kaskę. 3. Wszystkie dopąty są trafione jeśli ja korzystam na tym więcej niż mi zabrano pieniędzy z podatków na ten cel. hopsie: Do latania dopłaca się w UE zwłaszcza w krajach posiadających lotniska na wyspach. Dopłaca się nawet do połączeń promowych.
do PKP/ PKS/ ZTM dopłacać można, ale do latania nie?
poza tym "nie sądź" skoro nie znasz danych o LF.
usuniety
2012-02-10 16:14
27 i pół miliona złotych po to, by kilka osób (bo nie sądzę by obłożenie było większe na lot) mogło sobie polecieć do stolicy. Za 27 i pół miliona można by spokojnie wybudować obwodnicę jakiegoś potrzebującego jej miasta. Taka obwodnica przynosiłaby znacznie więcej korzyści znacznie większej grupie ludzi.
Dopłaty do latania w ogóle często bywają nietrafione jeśli chodzi o korzyści dla regionów. Np. jaką korzyść ma miasto płacące FRancy za to, że ta łaskawie otworzy kilka połączeń biorąc pod uwagę, że w Polsce takie połączenia często nastawione są na emigrantów zarobkowych? Turyści i biznesmeni, którzy napędzaliby koniunkturę regionów raczej nie przylecieliby z jakiegoś Bristolu albo Malmo. Oczywiście takie połączenia są potrzebne, ale zastanawiam się czy regiony powinny do nich dopłacać. Ale to tak offtopic.
gosc_1995f
2012-02-10 15:51
@spotter10 tak już się pchają drzwiami i oknami ;] (nawet przy dopłatach tylko jedna linia się zdecydowała...)
gosc_27aa7
2012-02-10 14:56
Moze ktos policzyc ile kosztuje jedno miejsce one way?
spotter10
2012-02-10 14:19
Ja bym chciał zobaczyć jakie korzyści przynosi regionowi utrzymywanie lotniska i opłacanie rejsów z publicznej kasy. Jeżeli 8mln rocznie daje korzyścu na poziomie zwiększonych inwestycji, zmniejszeniu bezrobocia, rozwoju lokalnego i długotrwałego zysku przekraczającego te 8 mln rocznie, to jestem jak najbardziej za. Ale jeżeli korzyści są znacznie poniżej kosztów, to jaki jest sens? Poza tym, czy nie lepiej zainwestować te pieniądze w rozwój regionu? Jeżeli będzie atrakcyny dla inwestoró, to i znajdą się chętni przewoźnicy, którzy bez żadnej dopłaty będą latać!
Na przetarg wpłynęła tym razem tylko jedna oferta. Wcześniej zainteresowany był też ówczesny OLT JetAir, Eurolot i Sky Taxi. Sprint Air weźmie 27.531.000 zł brutto. Cena jednego rejsu to 11.500 zł brutto.