Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Brussels-Charleroi [begins 16 July 2012], Budapest [begins 16 July 2012], Dublin [begins 18 July 2012], London-Stansted [begins 16 July 2012], Milan-Bergamo [begins 16 July 2012], Oslo-Rygge [begins 16 July 2012], Rome-Ciampino [begins 17 July 2012], Stockholm-Skavsta [begins 16 July 2012]
ktgracz: jeśli dla Ciebie Żyrardów i Skierniewice to południowa część Warszawy, to wracaj - sio! - do szkoły i pooglądaj atlas. Mówimy o mieście, nie województwie - Skierniewicom w ogóle bliżej do Łodzi niż do Warszawy !
@mietek konferencja sie wlasnie zaczyna (11:30). streaming jest na loter.pl
gosc_010be
2012-02-08 11:09
@ktgracz - Jesli chodzi o ludzi wyksztalconych, czyli stanowisko nierobotnicze to Indie sa drozsze niz Polska,chocby z tego powodu ze po pierwsze wyksztalcenie w Indiach jest drogie, po drugie ty jako Polak nie zatrudnisz Hindusa bez wejscia w spolke z hinduska firma ktora tez musi miec swoja dole, po trzecie - koszty dodatkowe, w europie zwane lapowkami a tam 'wdziecznoscia lub uprzejmoscia'
W obu linkach po Poland resztę ucina znaczek 'and'. Wkleić za Poland resztę linku &city1=Warsaw&country2=Germany&city2=Munich&displayCurrency=PLN lub wpisać w odpowiednie pola Warsaw i Munich (drugie porównanie: Warsaw i Wroclaw) Cost of Living --> Cost of Living Comaparision. Tak żeby nie było, że te porównania nie istnieją ;P Miłego dnia!
Jak nie chcesz pracować za 500Eur (netto czy brutto, bo nie wspomniałeś...?), spoko pewno (niestety) znajdzie się wielu na Twoje miejsce. Jak nie, to podwyższą do 600Eur i tym razem zbiorą potrzebną grupę. Jak chcesz mieć lepsze warunki do negocjacji wysokości pensji (większość jest bardzo 'potrzebująca' i stąd takie stawki na które się godzą) polecam mieć drugie niezależne źródło dochodu 'po godzinach' (choćby takie allegro) albo ogródek warzywny/ szklarnię, wtedy ma się bazę by nie przymierać głodem, jak pracy za odp. płacę brak.
No dobra, o której ta konferencja???;-)
gosc_c01eb: pomyśl trochę. Załóżmy, że firma potrzebuję ludzi do wpisywania Ryanair'owych capcha: zatrudnia w Polsce 4os. po 3USD/h i za te same pieniądze 24os. za 0.5USD/h w Indiach. Patrzy jak jest różnica w efektywności i zamyka departement w PL, a zatrudnia na kontrakt zamiast 4os. w PL, 24os. w Indiach. (ta sama praca/ czynność, a tak różne wynagrodzenie). Jakby PL weszła do EU później o kilka lat, była by mniejsza dysproporcja, a tak Polandia z kilkoma innymi krajami ze ściany wschodniej jest wyrobnikami zach. Europy. Pracodawcy (albo prywaciarza-wyzyskiwacza jak wolisz) nie obchodzi, to czy za 500Eur (firmy z zachodu nabywające w PL tanią siłę roboczą/ labor force: Ryanair, Lidl, Biedronka, etc.) da się w WRO wyżyć czy nie. Ustala stawkę i patrzy ilu się na to pisze. Tak są chlubne wyjątki od tej reguły (traktują pracowników wzg. po partnersku), a reszta kieruje się prawem popytu i podaży. Proste.
gosc_97911
2012-02-08 10:28
przestancie porownywac PL z DE bo to smieszne.
gosc_efeae
2012-02-08 10:19
ten cwaniaczek z DE pewno siedzi na kontrakcie ryanaira jako juniorek w Weeze i zgrywa cwaniaka jak przyjezdza do PL. Pewno go nie wybrali do bazy we WRO i dlatego pyskuje z zazdrosci tym ktorzy sie dostali. NB wracajac do PL odpadaja Ci koszty wynajmu mieszkania zagranica wiec o co kaman? ze zamiast 1500 euro dostanie 1200 euro bez podatku (staff FR placi podatki w IE lub GB - znaczy sie niemal nie placi)
Tam jest WAW vs. MUC, a wew. Polski WROcek jest ździebko (15% w porównaniu z różnicą cen między Polską a zach. Niemcami, to tyle co nic - byłe NRD wiadomo ze jest trochę tańsze!) tańszy od Wafki - drugi załącznik. Pozamiatane :)
zobacz link
Dobrze, że ktoś mnie poparł tutaj ktgracz, bo już w paranoje zacząłem popdać czy ja aby na pewno jestem w tym samym kraju co te "goście" wszystkie;-)
gosc_c744e
2012-02-08 10:11
przy autostradzie A2 wszystko staja sie mozliwe dla Warszawy pld
W de takie same koszty życia jak w PL hahahaaa co za bajkopisarz to napisał?
W takim MUC, wszystko prawie 80-100% droższe miszczu - szczeg. w linku :)
zobacz link
gosc_0c133: nie no kolejna bzdura...jakim cudem z południowej Warszawy może być szybciej do Łodzi niż do WMI??? Nie ma marzyć o jakimkolwiek przejęciu ruchu z Warszawy przez LCJ.
gosc_b7c30: chyba nie chcesz mi powiedzieć, że koszt życia we Wrocławiu jest porównywalny z Monachium?
gosc_c01eb: Co ja Ci moge poradzić, trzeba się było uczyć, a nie teraz marudzisz jak mała dziewczynka. Jak godzisz się na pracę za 500 euro to sam jesteś sobie winny. Dopóki będą chętni ludzie pracować za tą kwotę to po co mają dawać więcej? Proste zasady rynku.
ziberro: nie znasz się, płd. części warszawy, to także Żyrardów, Mszczonów, Skierniewice i gość ma w tym przypadku trochę racji ;P
No chyba żartujesz. Z Woli / Ursusa też trzeba się doczłapać na centralny lub zachodni, potem 1,5 godz do Łodzi i dalej jeszcze busem na lotnisko. Choćbyś mieszkał i w Rembertowie, to dojazd do WMI zawsze będzie korzystniejszy niż do LCJ.