Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gosc_8fa96
2011-12-29 15:24
Jeśli chodzi o potencjał Rzeszowa to nie jest taki mały: na trasie RZE- WAW rocznie lata ok. 120 tys. osób, czartery w roku 2010 ok. 40 tys. FRA- ok. 30 tys. pax rocznie, więc liczba pasażerów nie robotniczych wynosi ok. 200 tys. rocznie, wynika z tego że gdyby odpadły loty pracownicze Rzeszów nie był by drugą Zieloną Górą.
gosc_f2efa
2011-12-27 20:28
krystek: Twoje propozycje sa ciekawe ale strasznie na sile...np polaczenie: Krakow-Rzeszow-Lwow..po co miedzyladowanie w Rzeszowie? kto ma niby latac z Krakowa do rzeszowa? albo z rzeszowa do Lwowa? moze by mialo sens polaczenie Krakow-Lwow, bez postoju, byloby taniej i szybciej...takie laczone loty to porazka, bo tak naprawde nie wiadomo dla kogo sa...
gosc_6399a
2011-12-27 17:54
Nie mam dostepu do systemow rezerwacyjnych ale na 100 trasa szczecin rzeszow jak ktos sie dobrze zastanowi nie bedzie miala duzego oblozenia. Co z lotami rzeszow-poznan-szczecin? Moze cos takiego na wzor krk-poz-szczecin? sam latam krk-poz, krk-gdn i jest calkiem niezle oblozenie. wiadomo, ze wiecej biznesowych paxow lata z krk niz z rzeszowa ale rz sie rozwija i moze to byc obiecujacy kierunek. Waw-rze jest b. popularnym kierunkiem
gosc_c6364
2011-12-27 17:40
Z tego, co kojarzę, to prezes PL Lublin nie chciał niskokosztowych przewoźników.
gosc_e1a86
2011-12-27 17:34
Najpierw niech otworzy. Życzę, byś mógł powiedzieć 'a nie mówiłem?'.
Ciekawe co napiszesz, gdy np W6 otworzy parę takich pracowniczych kierunków z Lublina...
prawdziwe blubry
porównujesz Lublin z Katowicami
Lublin z Wrocławiem,Poznaniem czy Krakowem
Potencjał Lublina jest taki jak Rzeszowa czyli marny, gdyby nie kierunki pracownicze (uk,usa) to w Rzeszowie byłaby Zielona Góra bis!!!
....było nie znanych za wyjątkiem....
4tech: W porządku, przecież ja wcale nie chcę żebyś wymieniał co wtedy latało i gdzie. Mi tylko chodziło o to ,że jeszcze przed wejście Polski do UE, większość z lotnisk, które teraz całkiem dobrze prosperują nie znanych, za wyjątkiem osób z branży. Mowie to w kontekście portu w Lublinie.
krystek, nie odtworze teraz pamieci co latało na KTW w tamtych latach zwyczajnie nie pamiętam. Weź też pod uwagę też to że na początku lat 90' wszystkie krajowe lotniska oprócz WAW były wojskowe i tylko gdzieś tam na ich obrzeżach pojawiały się porty cywilne.
4tech: " coś tam już wtedy latało" No właśnie dobrze to ująłeś. A w latach 70-tych ton i Koszalin miała takie połączenia.
krystek, oprocz WAW coś tam już wtedy latało. Natomiast w 70' KTW miało dość sporo krajowych kierunków( większość sezonowych).
raf: Ja nie mówię o otwarciu bazy w Lublinie, tylko o zwykłych lotach z tego portu, których sens podważałeś we wcześniejszym poście odnosząc się do ściany wschodniej.
4 tech; no właśnie leciałeś czarterem, a czy były wtedy jakieś połączenia regularne poza lotami do WAW?
mietku: no racja trochę stopów jest, ale chodzi mi głównie pokazanie potencjału na loty krajowe z KRK i innych większych miast.
krystek, o Pyrzowicach to ja słyszałem na długo przed 2004 ;) poerwszy raz na Pyrzowicach lądowałem bodajże 1993 roku, później 1996 czarterem z BEY ( B707 MEA):))
piszesz oczywiste rzeczy, nie wiem do czego mam się odnieść. Przecież każdy chciałby rozwiniętą siatkę połączeń po kraju. Proszę bardzo, niech eurolot otworzy swoją bazę nawet w Lublinie, ale Lublin to nie Kraków, Wrocław czy Poznań.
owszem w poście był sarkazm, ale taki że powiązania nie wystarczą aby połączenia były rentowne, sensowne, patrz przykład szczecin-rzeszów
Jeśli chodzi o cytat to masz rację. Natomiast piszesz wcześniej-cytuję "Sensowne połączenie regionalne są tylko miedzy silnymi gospodarczo i największymi miastami w Polsce. cała ściana wschodnia odpada, przynajmniej teraz, a już szczególnie połączenia z portu Lublin którego narazie nie ma" Kolego to właśnie nowe połączenia generują nowe miejsca pracy, a co za tym idzie rozwój regionu. Jeśli tak będziemy myśleć to ściana wschodnia nigdy nie stanie na nogi. Inwestorzy tam lokują kapitał, gdzie są lotniska i autostrady. Musimy zmienić tok myślenia. Najpierw lotniska,a co za tym idzie połączenia, które dadzą rozwój regionowi. lotnisko Lublin będzie od sierpnia 2012r. i myślę, że warto dać mu szansę. Słyszał ktoś o Pyrzowicach ( poza mieszkańcami Śląska) przed 2004 rokiem?....
mietku, 500 pln starczy, no chyba że masz 4.2 litra silnik benzynowy;) mając silnik diesla spokojnie 500 pln wystarczy.
raf, Twój post można zrozumieć jako sarkazm gdyż taki jest jego końcowy wydźwięk.
Ale te rotacje Krystek są troche na wyrost i za dużo stopów. Niech najpierw utrzymają się obecne połączenia po kraju K2 to i tak będzie sukces i postep. A co do tych 500zł to inni pisali, że tyle wychodzi podróż samochodem z Rzeszowa do Szczecina, więc skorzytałem z ich wyliczeń:) W jedną stronę na pewno do zrobienia.