Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
solokhumbu
2012-01-27 19:20
Tak, wiem, wiem, LUA jest extreme nie tylko ze względu na terminal. Choć to jak dotąd jedyne lotnisko, na którym zapalałem światła i sam sobie robiłem 'baggage security cjeck' ;)
A i pas startowy o długości 460m kończący się kilometrową przepaścią to kolejna atrakcja! Szczerze zachęcam miłośników latania z dreszczykiem!
@solokhumbu: redakcja rozważy oblatanie nepalskich lotnisk ;-) Ale LUA jest ekstremalna chyba nie ze względu na "terminal". Co do dawnego SVO domestic, to było tam całkiem swojsko; ale SVO to nic w porównaniu np. do odprawy klasy biznes na aktualnym lotnisku w Doniecku (przy stanowisku a la biurko kartka z ręcznie napisanym oznaczeniem odprawy); no i przejście do "bramki" przez palarnię dla sprzątaczek :)
solokhumbu
2012-01-21 20:05
A wracając do tematu ekstremalnych lotów, gdyby Redakcja kogoś wyslala na koniec świata, polecam gorąco lotnisko (czy może raczej lądowisko) o nazwie Lukla w północno-wschodnim Nepalu. Przy tym (wierzcie mi, mam porównanie) to nawet najstarsza część terminala na SVO to super-hiper-nowoczesne lotnisko z doskonałą infrastrukturą :)
Ależ nie ma za co;-) Nawet się zastanawiałem ostatnio gdzie się podział Humbak i Cani. Humbak się znalazł i git:)
Humbak powrócił i "zapchał" forum swoimi postami;-)
gosc_66ae8: Cena w promocji Pegasus Airlines zaczyna sie od 40 TL (czyli nasze niecałe 80 zł). U innych linii jest podobnie, jakkolwiek AnadoluJet jest akurat najdroższym przewoźnikiem po Turcji (nie licząc mamy Turkish). Jak się jest członkiem PegasusPlus, to ma się nawet dostęp do zniżek 40% na bilety podczas promocji.
Tak dodałbym, że nazwa linii pochodzi od tureckiej nazwy Anatolii - Anadolu, bowiem linia nie "wychodzi" zasięgiem krajowym poza Azję. Oczywiście lata do Europy, ale tylko z Anatolii. Europa (czytaj lotnisko Ataturka) zarezerwowane jest dla mamy Turkish. :o)
A Dominik to sprawdzał statystycznie każdemu paszport, że tak pisze "Kurdowie Kurdowie"? Nie sami Kurdowie latają Anadolu Jet. Zdarza się to także... Turkom. A czasami nawet.... Humbakom. :o)
Oj taaaak! Chaos na tureckich liniach jest czymś absolutnie normalnym. Załoga Ryanair by dostała zawału podczas lądowania. :o)
gosc_16960
2012-01-20 10:14
Ceny zachęcające, od równowartości 100 zł w górę.
gosc_66ae8
2012-01-20 09:21
A jak z cenami na wewnętrznych połaczeniach w Turcji ?
W tym roku pewnie się wybiorę do Turcji na wakacje i może wartoby było zobaczyć Stambuł, a że daleko to samolot byłby idealny.
pcharasz: no rzeczywiście zapomniałem wspomnieć o obsranych kiblach i śmierdzących samolotach;-)
flota dość młoda jak na turecką linię lotniczą ( ale to wynik że "matka" to Turkish), fajna relacja. Co do pasażerów to podobnie zachowują sie Hiszpanie, Włosi w ogóle nacje południowe.
pcharasz
2012-01-19 16:44
Ahhh, aerosvit... i te wspomnienia, odpadający podłokietnik, zasyfione kible i pijani pasażerowie wyprowadzani z pokładu przez policję ;)
Bardzo fajna relacja;-) Ja ze swojej strony moge polecić podróż aerosvitem gdzie ludzie zaczynają się przygotowywać to wyjścia kilka sekund po przyziemieniu;-) Oczywiście obowiązkowo obwieszeni złotem i w futrach;-)
gosc_91099
2012-01-19 15:36
Pchających się pasażerów i dziadowski terminal można zobaczyć i w Polsce np. w Rzeszowie. Moje doświadczenia z przelotów w Turcji są zgoła odmienne; Sun Express jako jedyna linia zawiadomił mnie telefonicznie o zmianie godziny wylotu na miesiąc przed lotem a nie tylko mailem jak to czynią inni. Standard obsługi jak w linii tradycyjnej a ceny niskie i bez dodatkowych opłat.
usuniety
2012-01-19 12:15
Zawsze wydawało mi się, że to chińscy turyści są najbardziej rozpychającą się grupą pasażerów, ale okazuje się, że nie są jeszcze tacy źli. Swoją drogą fajnie by było gdyby LOT w ramach szkolenia personelu wysłał rozkapryszone stewki na wymianę do AnadoluJet.
Po lipcowej oblotówce Turcji muszę przyznać, że można być LCC z klasą. W sumie leciałem 3 liniami: Pegasus Airlines (SAW-ESB), Anaudolujet (ESB-AYT) oraz Atlasjet (AYT-IST). We wszystkich liniach bagaż wliczony jest w cenie biletu: 15 kg w dwóch pierwszych i 20 kg w Altasjet. We wszystkich liniach odprawa na lotnisku oraz przydział miejsca przy odprawie wliczony w cenę. Serwis płatny jedynie w Pegasus Airlines, w pozostałych drobna przekąska na zimno (AnadoluJet) lub ciepło (Atlasjet) z napojami bezalkoholowymi. Wszystko szybko, sprawnie, spokojnie i bezpretensjonalnie. Życzę Ryanairowi, Easyjetowi oraz Wizzowi takiego podejścia.
Z moich obserwacji wynika, że im dalej na południe i wschód, tym ludzie bardziej pchaja się do samolotu i tym maja więcej różnych toreb, torebek, siatek, paczuszek i innych rzeczy, które zabieraja ze soba na pokład. Problem w zasadzie zaczyna sie już na rejsach do krajow balkańskich ;-)