tomojadresik
2011-12-02 12:26
Z raportu jednak nie wynika dlaczego pilot nie lądował nigdzie w stanach tylko narażał pasażerów na lot niespraną maszyna przez Atlantyk :/
gosc_943af
2011-12-02 08:57
Chyba nie naiwny ale po prostu stare rzeczy się psują a to nie jest tak że wymieniasz wszystkie części i że mechanicy dadzą radę wszystko sprawdzić po prostu to jest niemożliwe.A części usterek nie widać "gołym"okiem co nie znaczy że każdą część trzeba sprawdzać na baroskopi albo prześwietlać rentgenem.Istnieje coś takiego jak złośliwość rzeczy martwych i już.Pewne rzeczy mają się prawo zepsuć(tak jak w samochodzie im starszy tym więcej usterek nawet jak jesteś u mechanika co tydzień).
JEsli chodzi o awarie przewodu, to nie wolno tak latwo przejsc do porzadku dziennego, i uznac ze zmeczenie materialu i ze samolot ma swoje lata. Po to chyba jest serwis, zeby czesci byly wymieniane w odpowiednim czasie i byly sprawne. Naiwny jestem?
gosc_c8adc
2011-12-02 00:52
Ciekawe tylko, kiedy ten bezpiecznik wyleciał? Bo jeśli przy próbie otwarcia, to niedopatrzenie załogi. A co na to check-lista? Ale to już i tak musztarda po obiedzie, bo medale rozdane... W końcu wrona nie potrzebuje bezpieczników do latania, bo lata lotem szybowym! :)
gosc_67019
2011-12-01 23:22
No własnie kiedy o tym pisałem kilka tygodni temu to pare osób oczywiście mówiło że się nie znam i piszę głupoty i żebym poszedl do prokuratury z tymi doniesieniami itd.I tylko chmurka pozostawał sceptyczny,nawiasem dziękuję za wsparcie.Jak mówiłem w Locie wiedzą że to był błąd załogi i ich niedopatrzenie.Oczywiście że działali w stresie i po prostu umknęło to ich uwadze i dalej powtarzam że nie należy karać załogi tylko wyciągnąć wnioski aby to się nie powtórzyło.Fajne jest natomniast tłumaczenie komisji że nie było sygnalizacji o wyłączeniu bezpiecznika i że to nie wina załogi w takim razie.A przecież tych bezpieczników jest prawie stówa za nimi to co ma być sygnalizacja do każdego.Albo się widzi że jest wyłączony albo nie.(No ale medale są na piersi to trzeba jakoś tak delikatnie ująć temat że niby był wyłączony ale wina nie ich)Co do awarii przewodu to nic dziwnego zmęczenie materiału(ma już swoje lata ten samolot)
Kurde....FDR Flight
Data Recorder, EICAS Engine Indications and Crew Alerting System.
Pozycja wyłaczona
bezpiecznika nie jest rejestrowana i sygnalizowana przez systemy samolotu (FDR
Dla mnie akurat nic nie jest jasne. Wciaz mnie zastanawia ten bezpiecznik, ze nie wspomne o tym dlaczego w ogole pekl ten przewod. Oczywiscie, na razie za wczesnie na takie odpowiedzi, ale chcialbym kiedys sie dowiedziec, czy w ogole tykali sie tego bezpiecznika, czy w ogole go zauwazyli, ze jest wyoutowany, jesli nie ma sygnalizacji dla crew!
Cytat: "Pozycja
nederland
2011-12-01 19:32
można? można. bez potrzeby tłumaczenia na 108 języków, bez brzóz, bez Kaczyńskiego. bez polityki wszystko może być tak zaje***cie jasne.