Pozwolenie na budowę uzyskano dzięki Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu, która wydała decyzję środowiskową z rygorem natychmiastowej wykonalności - bez żądania od Portu Lotniczego Poznań-Ławica gwarancji finansowych. O ile wiem bardzo dużo mieszkańców - sąsiadów Ławicy - złożyło odwołania od tej decyzji do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Główny argument to obowiązujące od 2009 roku prawo miejscowe zakazujące nocnych startów i lądowań na lotnisku Ławica. Port lotniczy systematycznie to prawo łamał. No i GDOŚ ma problem: uchyli decyzję środowiskową - koszty inwestycyjne poniesione na Ławicę zapłaci Skarb Państwa czyli my wszyscy, zaklepie tę decyzję - jak w banku mieszkańcy wniosą w tej sprawie pozew do sądu z bardzo dużą szansą na wygraną (mają w ręku jeszcze ciepłe stanowisko GDOŚ dotyczące stosowalności prawa miejscowego dotyczącego ochrony przed hałasem - też lotniczym).