Co do ilosci maszyn dlugodystansowych obslugujacych dalekie trasy LOT'u to trzeba przyznac, ze liczba tych samolotow (6 szt.) jest stanowczo za mala. LOT ma ogromny potencjal tak na rynku transantlantyckim jak i azjatyckim. Najwidoczniej szefostwo LOT'u ma na uwadze inne cele i wizje przewoznika narowodego w tym wzgledzie.
Widzieliscie stronke LOT-u. Flota im sie mocno skurczyla. Brakuje polowe B737. (Zamiast dawac na Centralwings powinni rozwijac sie jak CSA)
Z tym zwiększaniem częstotliwości lotów to nie zawsze jest prawda. Połączenie np. WAW-KTW zostało ograniczone do dwóch w tym sezonie. Komentarz moderatora: To prawda. Natomiast na przyszły sezon z tego co widziałem w amadeusie, dostepny jest juz rejs południowy WAW-KTW-WAW, którego nie ma w letnim rozkładzie. Pozdrawiam.
"Mysle, ze mysla/mysleli" - ale sie popisalem polszczyzna :-) Ehh, zmeczony czlowiek = takie byki!
Poza tym LO stara sie zwiekszac czestotliwosc polaczen do istniejacych portow, a nie odwrotnie - mniej lotow wiekszymi samolotami. To chyba dobre rozwiazanie, no nie? :-)
Sluchaj. To nie jest tak, ze LOT nie chce. Po prostu obecnie prowadzona jest polityka hubu na Okeciu i tego LO sie trzyma. Po drugie - mysle, ze mysla/mysleli o otwarciu polaczen, typu GDN-LHR, POZ-CDG i podobnych ale najzwyczajniej w swiecie zabrakloby im samolotow do obslugi. Zobaczymy jak bedzie, najwazniejsze, ze flota bedzie bardziej dopasowana do rynku i wieksze samoloty (latajace w duzej czesci puste) zastepowane beda mniejszymi E70 oraz E75, co przyniesie wymierne oszczednosci. Co do floty long-haul, te 6 sztuk rzeczywiscie wydaje sie za malo, biorac pod uwage ekspansje na Azje. 8-10 sztuk to by byla bardziej optymalna liczba. Ale na to trzeba miec kase...
gosc_jurek
2005-05-12 17:05
Z LOTu ostatnio nie slyszymy za wiele, gdy tymczasem sporo sie dzieje w kraju. Ekspansja tanich przewoznikow z portow regionalnych jest dowodem ze jak dotychczas LOT przegapil szanse wykorzystania regionalnych rynkow. Oni wypelniaja luke. Tam gdzie porty regionalne byly juz obstawione przez tradycyjne linie, nowi przewoznicy nie wchodza (albo rzadko). Ciagle jest sporo mozliwych tras gdzie LOT ma szanse (GDN-PAR, POZ-PAR, itp.). Struktura floty LOTu dowodzi ze nie chce zostac low-cost, bo w tym modelu dominuje wiekszy samolot niz 45, 68, czy 82 miejsc. Poniewaz wsrod klienteli sa tez tacy co moga zaplacic wiecej, pod warunkiem ze oferta im pasuje, mniejsze maszyny pozwalaja na nowe "ciensze" linie. Zapowiedz takich przy zakupie E175 jest wiec obiecujaca. Oby tak sie stalo.
Wczoraj "Rz" podala opinie szefa LH na Polske sugerujaca ze WAW ma szanse rozwoju jako wezel STARA zarowno w obrebie regionu jak tez na Daleki Wschod. W pierwszym zakresie jest nadal sporo potencjalnych relacji z WAW do Europy Srodkowej i Wschodniej na ktore flota LOTu wydaje sie byc wcale odpowiednia. Daleki zasieg wymaga wiekszych maszyn. Sugerowane 6 nowych 787 (lub nie?) to chyba za malo by obstawic co juz jest (Atlantyk) i dodac nowe trasy. Tak czy owak, wszystko wskazuje ze cos zaczyna sie dziac w LOCie. Zyczylbym sobie by ta firma byla bardziej otwarta na temat tego co robi i planuje.
No wlasnie - ciekawe czy LOT ma jakiekolwiek plany rozwiniecia siatki polaczen z lotnisk lokalnych czy tylko z "HUBu" Okecie?