Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
adamlubin
2010-08-22 19:18
Były bilety po 46zł nawet na lot o godzinie 9:00, mało tego one często się pojawiają -niczym w ruletce, raz są a zaraz ich niema. Ostatnio na dzień 20.08 były bilety po 46zł WRO-WAW lot o 9:00 na dwa dni przed wylotem. Tylko w LOT trzeba zerkać na trasę w jedną stronę i za pomocą tego linku do promocji.
a to dziwnie bo na 6.20 czy 8.00 były bilety po 46PLN i bo prostu zostały sprzedane. sam sie wtedy (jak wchodziło promo) zastanawialem czy nie poleceic do WAW na piwo ale jakos tak wyszlo ze nic nie kupilem lol
driverze: Bo od stronniczości, złośliwości i czepialstwa to ja tutaj jestem. :o)
stenus: faktycznie, złapałeś mnie, akurat we wtorki (czyli w twoim przypadku 10.08) w okresie wakacji rejs o 5:30 zawieszony nie był. Ale to tylko potwierdza moje pierwotne przypuszczenie, że za 46 zł raczej nie poleciałbyś o 6:20 czy o 08:00.
tomic: Jet Air zawsze otwierał bardzo dziwne połączenia? Czasem tak, ale nie można mówić, że zawsze, bo GDN-KRK to nie jest głupie połączenie, podobnie jak GDN-WRO.
To samo chciałem napisać, jednak ja zostałbym za ten pogląd zrugany za stronniczość, złośliwość a nawet stronniczość. Zostały im chyba już tylko Katowice do "sprawdzenia" ;p
Zobaczymy jak długo O2 będzie latał na tej trasie, bo oni mają w zwyczaju polatać ciutkę i potem odlecieć na inną trasę.
tomicu: Informuję zatem z całą mocą, że mój rejs odleciał o 5:35 (zgodnie z rozkładem) i był to Benek w wersji 500 i był prawie cały wypełniony! Nikt nic nie odwoływał. :o)
driver800: wydaje mi się, że te osoby płacą 500 zł nie z kaprysu tylko dlatego, że nie mają wyjścia - innym byłoby stracenie dnia pracy bądź pozostanie na noc; jeśli będą mogły kupić bilet za 300 zł, to wybiorą jetair. Pamiętajmy, mówimy tu cały czas o biletach w jedną stronę! Być może tortu faktycznie starczy i dla LOTu i dla jetair, trudno wyrokować. Swoją drogą, po raz pierwszy muszę pochwalić jetair za pomysł z tym rejsem, dotychczas oferowali bardzo dziwne połączenia.
Dla tych osób, które płacą 500zł za bilet, liczy się nieco więcej, niż cena (która w Jet Air średnio nie bedzie wiele niższa, bo ten ma bardzo niewiele biletów w "niskich" taryfach 199) i akurat ta część pasażerów, która lata za 500 zł i tak wybierze LOT nawet, jeśli będzie ich to kosztowało 100, 200, czy 300 zł więcej, niż w przypadku Jet Air. I dlatego wciąż uważam, że ci dwaj przewoźnicy będą robić swoje bez wzajemnej szkody. Mogę się założyć, że LOT nie będzie obniżał cen, bo bardziej mu się będzie opłacało stracić 5 paxów, niż obniżyć cenę o 300 zł dla 40 paxów. I tyle :)
stenus: właśnie wpadłem na to, że 10.08 nie mogłeś lecieć o 5:30 bo LOT nie wiem czemu odwołał w wakacje te świetnie wypełnione rejsy.. w takim razie naprawdę miałeś sporo szczęścia - spróbuj znaleźć teraz jakieś w tych cenach - zero szans.
driver800: Jetair nie robi konkurencji dla wszystkich 500 miejsc oferowanych dziennie przez LOT, ale dla trzech najdroższych połączeń typowo służbowo-biznesowych: dla jedynego porannego z WAW do WRO o 7:25 i wieczornych z WRO do WAW o 17:45 i o 20:45 - one kosztują niemal zawsze powyżej 500 zł w jedną stronę. Zabranie LOT-owi kilkunastu pasażerów z tych baaardzo lukratywnych rejsów to spora strata.
stenus: to musiał być chyba ten o 5:30? na te o przyzwoitych porach 6:20 czy 08:00 bardzo trudno jest znaleźć coś poniżej 300 zł.
Nie dalej jak 10 sierpnia leciałem z WRO do WAW porannym rejsem za 46 zł.
Nie neguję tego, tylko udowadniam, że w takim układzie - skoro LOT "we Wrocławi" ma właśnie tak wysokie ceny i mega mimo to popoty, to: a) Nic nie będzie musiał robić z cenami, bo Jet Air to nie zagrożenie, a i Jet Air'owi na tym wcale nie zależy (na psuciu krwi LOTowi), b) Jet Air będzie także sprzedawał nietanie bilety, skoro jest nań taki popyt. Wniosek: Jest we Wrocławiu miejsce dla obu przewoźników, bez szkody dla LOT i z zyskiem dla Jet Air. Dla każdego po kawałku tortu. Jednak to, co zabierze Jet Air (w obliczu 500 miejsc dziennie LOTu), to bardziej okruszek, a nie kawałek :)
driver800: życzę powodzenia w zakupie biletu za 79zł między Warszawą a Wrocławiem w godzinach porannych lub wieczornych. Mogę się założyć, że po wejściu jetair, podobnie jak po wejściu directfly, LOT znacznie obniży ceny, o powiedzmy 200zł, okej może nie do dumpingowowych - ale TYLKO I WYŁĄCZNIE w celu utrzymania monopolu - po czym po przepędzeniu zniechęconej konkurencji - wróci do drakońskich 500 zł i więcej za rejs w jedną stronę.
Dumpingowych? LOT lata na wielu trasach za 79zł, bez trudu można kupić takie bilety nawet z dnia na dzień i to na trasach, gdzie konkurencji nie ma. Z Wrocławia ma dosyć wysokie ceny biletów i to się pewnie nie zmieni, a na pewno nie zmieni tego kilkunastoosobowy samolot, wobec kilkuset miejsc dziennie (ponad 500), jakie potrafi zaoferować LOT.
nie rozumiem, czemu większość zakłada, że służbowo tylko z Wrocławia do Warszawy lata się, a nie odwrotnie. Połączenie będzie miało sens, jeśli LOT nie wprowadzi cen dumpingowych w tych godzinach - aż do wykończenia konkurenta (a pewnie tak zrobi, bo urząd antymonopolowy takimi błahymi sprawami się nie zajmuje).
hmmm srednio sensowne godziny połączenia - przydala by sie konkurencja na poranne loty do 100-licy i powrót wieczorem...